Po trzech latach spotykania się mój różowy dowiedział się, że posiadam dwie kawalerki które wynajmuję. Bardzo się zdenerwowała, że śmiałem jej nie powiedzieć o tym. Doszło do imby podczas której jej grzecznie, acz stanowczo powiedziałem że nie zamierzam jakiegokolwiek sprawozdania finansowego jej składać. Teraz siedzi i płacze, w dodatku nie poszła do pracy xD
Prawda jest taka, że nie przyszło nigdy mi do głowy żeby jej o tym powiedzieć, tak samo jak nie przyszło mi do głowy jej tłumaczyć ile miesięcznie wydaję na bułki.
Pytanie - skoro leżę w domu na zwolnieniu to w co mogę pograć w międzyczasie? Przydałoby się coś a'la God of War, może najnowsze Uncharted?
@angor86: Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą
@CioseK: no zobaczymy, zaraz lecę do Media Marktu po jakiegoś steelbooka. Cały misterny plan poszedł trochę się walić ponieważ zgodziłem się wdzwonić do pracy.
@ammore: 12 miesięcy x 500 zł/miesiąc != 14 000 zł
@anonimek123456: no ogólnie to żeby mieć szacunek i godność do siebie, IMO nawet gdybym miał pięć takich kawalerek to by nie chciała rezygnować z zatrudnienia.
@Instynkt: Ale rodzice mają gdzie mieszkać, więc po ch** im mieszkanie po dziadkach? Tak mieszka obecnie WIĘKSZOŚĆ moich znajomych. Albo u dziadków, albo mieszkanie u dziadków wynajmują i z tego płacą kredyt za inne (też rozsądna opcja).
@wojtas_mks: u mnie po takie mieszkanie po dziadkach jest długa kolejka żeby je sprzedać i mieć hajs, dziadki mieli 4 dzieci, ich dzieci średnio 3 czyli jest 16 osób do spadku
@Instynkt: Gdyby nie Ukraińcy to ceny poleciałyby łeb na szyję po boomie z 2008 r. Druga rzecz to chęć zwiększenia standardu. Blokowiska to mieszkania ~30-45 metrów. Obecnie chcemy mieszkać w 60-80 metrach kw. Stąd ciągle budują się nowe, a stare bloki zajmują przybysze zza wschodniej granicy i studenci... którzy też wynajmują teraz całe mieszkania, a nie łóżko w pokoju jak 10 lat temu.
@ammore: napisałem "posiadanie dwóch z których się wyciąga jakieś czternaście tysięcy rocznie za każdą" @Jordas: no akurat to w którym mieszkam to wynajmuję. @konstelacjaniesamowitosci: chyba musiałbym się zwolnić z pracy.
@wojtas_mks: Mój znajomy miał starszą i chorowitą sąsiadkę, która nie miała rodziny. On i jego mama całe życie się nią opiekowali aż do jej śmierci a w ramach wdzięczności ona przepisała mieszkanie na kumpla. A teraz powoli szykuje się do tego, że 2 kolejne dostanie niedługo. Jedno po mamie a drugie dostanie po teściach(już dość wiekowi i chorowici ludzie).
@angor86 Nie wiem co w tym złego. Rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko gdyby utrzymywała przed tobą w tajemnicy stan swojego majątku? I nie mówię tu o pieniądzach, a o rzeczach materialnych.
Prawda jest taka, że nie przyszło nigdy mi do głowy żeby jej o tym powiedzieć, tak samo jak nie przyszło mi do głowy jej tłumaczyć ile miesięcznie wydaję na bułki.
Pytanie - skoro leżę w domu na zwolnieniu to w co mogę pograć w międzyczasie? Przydałoby się coś a'la God of War, może najnowsze Uncharted?
#zwiazki #logikarozowychpaskow #ps4
A jak nie zostają to mieszkanie się sprzedaje i rozdziela kasę pomiędzy rodzeństwem które przeważnie jest liczne bo kiedyś ludzie mieli dużo więcej dzieci
dowiedziałem? No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem
telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania
z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z
kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe
przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą
@ammore: 12 miesięcy x 500 zł/miesiąc != 14 000 zł
@anonimek123456: no ogólnie to żeby mieć szacunek i godność do siebie, IMO nawet gdybym miał pięć takich kawalerek to by nie chciała rezygnować z zatrudnienia.
@Instynkt: jasne, że rzadko ale
Ot, dzieje się to samo co w
@Jordas: no akurat to w którym mieszkam to wynajmuję.
@konstelacjaniesamowitosci: chyba musiałbym się zwolnić z pracy.
@angor86: Szanuję.