Wpis z mikrobloga

@kamien23: Dlatego #tylkolaser - dopóki mu się zgadza chip za kilka groszy to nawet popiołem będzie drukować xD
Natomiast atramentowe to jest rak
-Wkładasz nowiuśkie tusze z krwi jednorożców za jedyne 999PLN/pojemnik
-Drukujesz dwie, trzy strony potwierdzenia przelewów z banku
-Zapominasz o niej na pół roku
-Chcesz wydrukować
-Taki #!$%@?, drukuje na różowo albo w ogóle nie drukuje, a jeszcze lepiej bo wywali błąd pojemnika czy tam jej się coś nie
  • Odpowiedz
@kamien23: Drukarki to są #!$%@? narzędzia szatana. Jakiś wielofunkcyjny HP w domu stoi i się kurzy, bo mnie #!$%@?ł. Cokolwiek chciałem na nim zrobić, to były jakieś opory. Wydrukowanie CV? A taki #!$%@?, wyrzucał puste kartki. Przeskanować ci jakieś kwity? No, już, na pewno. Reset, bo mi się nie chce. Doszło do tego, że wołałem matkę, żeby mi coś wydrukowała, bo jak ona przy tym #!$%@? grzebała, to nagle przestawało się
  • Odpowiedz
@tellet: Przy tanich drukarkach atramentowych tonery są zajebiście drogie. Ja mam Brothera, kupiony za jakieś 300-400 zł. Tonery kosztują jakieś grosze, kwestia 2zł.
  • Odpowiedz
@Defter: karmazyn to nie wiem, ale pozostałem to CMYK fest. btw nie kumam do dziś czemu K oznacza blacK, a pozostałe kolory są od pierwszym liter (_)
  • Odpowiedz