Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki, co właśnie się odjaniepawliło. Godzina ~8:12, wychodzę z pokoju nauczycielskiego z moim kubkiem kawy (którą zawszę robię sobie kiedy przybywam do #pracbaza) w stronę mojej klasy, w której zapewne czekają na mnie moje bolszewiki (pozwalam im brać klucz i przesiadywać w klasie, i tak to ja zazwyczaj się spóźniam na lekcje.). Otwieram drzwi pracowni komputerowej i chcę podejść do biurka by odstawić swoją kawusię, nagle zdarzył się plot twist - podszedł do mnie jeden z uczniów z zwykłym papierowym dziennikiem, otworzył go, zauważyłem że ma tam spis wszystkich nauczycieli, którzy uczą jego klasę. Znalazł moje nazwisko, po czym wpisał mi spóźnienie. Tego się nie spodziewałem.

#szkola #pszypau
  • 3