Wpis z mikrobloga

@u47700: sorry, ale najlepszy był Robin Williams, któremu mało kto może dorównać do pięt. A i świetnie sobie dawał radę w rolach nie komediowych co jest prawdziwą sztuką.
  • Odpowiedz
  • 12
@u47700 uwielbialem oglądać tego typa. Jak byłem dzieckiem to takie komedie jak z nim były moje ulubione. Jeszcze de Funes, Benny Hill czy Rowan Atkinson
  • Odpowiedz