Wpis z mikrobloga

[ #baluckieopowiesci - Pan nagrywarka]

Dziś dobra cyfrowe są nie tylko duuużo tańsze niż na przełomie lat #90s i #00s - są po prostu dostępne na wyciągniecie ręki. Niestety koło roku 1999 nie było to tak oczywiste. Niektórych z was nie było wtedy na świecie, ale to był taki okres, że pojawiały się sieci wymiany danych p2p, napster, kaza, soulseek. Jak ktoś się czymś interesował i miał dość szybki internet to to znalazł. To był taki okres, że nawet domowe piractwo było trochę luksusem bo połączenia były głównie modemowe (krkskakcjaljalccpppppppppppppiii - pamiętacie ten dźwięk? ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Niestety na #lodz #baluty szybki internet to mieli nieliczni i nawet jak był szybki to ówczesne stnadardy i tak kazały sobie poczekać na ten film czy inne dane. Dlatego byli ludzi, którzy postanowili dorobić się na tym procederze. W zasadzie to im się to samo wydarzyło XDDDDDDDDD

Jednym z takich ziomów był szanowany kolega Dariusz - klasowy zjeb i raczej pato niż ktoś sensowny. Darek należał też do szanownej kasty niby-infromatyków czyli kogoś kto niby zajmuje się komputerami i technologiami komputerowymi, ale jednak nie jest do końca informatykiem. XDDDDD Znacie to skądś prawda?

Ten gość miał fart, że dostał od cioci z USA (naprawdę taka była - przychodził i rozdawał rzeczy od niej nawet w szkole) spory przelew, który postanowił zainwestować w sprzęt komputerowy. Ale nie był do komputer do nauki czy nawet gier tylko uwaga - komputer do zarabiania kasy. Tak go określał w naszych rozmowach. XDDDD

Legendy głosiły, że po Gimnazjum krąży 20 GB dysk twardy w schmecia "do wypożyczania" napakowany...porno. Nie wiem czy tak faktycznie było, gość, który rzekomo miał to robić był oblechem i tak. Także nikt normalny nie chciał tego sprawdzać - dlaczego o tym tutaj piszę? Bo na tym dysku były też filmy normalne. I tutaj właśnie Darek wyczuł interes. XDDD

Kupił nagrywarkę, zawrotne 4x czyli płyta 700mb to jakieś 10 minut nagrywania? Poprawcie mnie jeśli się mylę. XDDDD Niemniej z tego, co pamiętam to gość przez parę tygodni chodził ostro w kratkę do szkoły, znalazł sobie jakieś pomocników i tak nagrywali sobie te płyty i sprzedawali. Przypominam, że to czasy kiedy mieliśmy 13 - 14 lat? LOL XDDD Do tej pory nie wiem jak to się stało, że typa bagiety nie zwinęły. Może im też coś nagrywał? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aby sprostać zapotrzebowaniu Darek musiał latać do swoich pomagierów i też u nich pobierać te pliki, baaa nawet chodził po okolicznych kawiarenka internetowych (tak, było coś takiego kiedyś!) I tutaj zdarzyło się coś czego nie przewidział. XDDDDD

Właściciele jednego z takich przybytków będący typowymi karkami z bmw skumali co on robi. Baaaa, nawet próbowali coś tam z nim ugrać. No, ale u takich główka zawsze pracuje. XDDDDD Postanowili biednego Darka wyhuśtać z interesu. Nie pamiętam dokładnie szczegółów - wiem, że wpierw mu zabronili sprzedawać poza szkołą, a potem jak ludzie przychodzili i tak do niego (on to sprzedawał 1/3 mniej niż oni) to po prostu kiedyś odebrali go ze szkoły i WYTŁUMACZYLI, że albo to zakończy albo będzie miał nowe zajęcie. Nie wymagające udziału rąk ani nóg.

Nie miał za bardzo wyboru. Jego matka jak tylko dowiedziała się o tym zabroniła mu w ogóle zbliżać się do kompów w domu na jakiś czas. Cuda tam się odwalały. Mnie wtedy interesowała już zupełnie inne kategoria sprzetów - ale z tego, co pamiętam gość łaził i próbował coś tam działać w temacie, ale nie wyszło.

Zarówno jemu i jego niby kolegom z kawiarenki szyki pokrzyżowała:


No i tak to się żyło na tych Bałutach. ( ͡° ͜ʖ ͡°) #patologiazmiasta #patologia #kiedystobylo #heheszki
  • 33
@Apollo_Vermouth Takie czasy to były xD byliśmy biedni i głodni kultury. Dziś jesteśmy biedni, ale przynajmniej kultura bardziej dostępna. Pamiętam jak kupiłem Daft Punk Discovery z oficjalnej dystrybucji bo chciałem należeć do #daftclubu 70 zł taka płyta o Jezusie! W środku była karta jakby kredytowa z kodem dostępu do pobrania remiksów. LOL miałem już wtedy jakiś syntezator pierwszy i tak pobierałem te remiksy że wydałem pewnie drugie tyle albo więcej na ich
@Adel87: Ale kiedys to kurła, człowiek bardziej cenił te zdobycze. Ja się w ogóle kompa późno dorobiłem, nie wspominając o internecie. Pamiętam jak mi kumpel wypalił chyba 18 płyt z muzyką, 5 albumów Mety i 10 Iron Maiden i jeszcze jakies składanki. O kurła, co to był za sztos. Miałem przy czym modele sklejać xD
mieliśmy 13 - 14 lat? LOL XDDD Do tej pory nie wiem jak to się stało, że typa bagiety nie zwinęły.


@Adel87: Jeśli nie miał przynajmniej 17 lat i tak by mu nic nie zrobili.

Kupił nagrywarkę, zawrotne 4x czyli płyta 700mb to jakieś 10 minut nagrywania? Poprawcie mnie jeśli się mylę.


@Adel87: Chyba 8x nagrywała 10 minut, bo miałem taką w okolicy 2002-2003 roku kupioną za całe 500zł. Nie
@Adel87 też tak robiłem. Czyli nagrywałem filmy, gry i sprzedawałem w szkole. Bardziej się specjalizowałem w grach na psx i dreamcasta. Uważam że to nie było nic zlego w tamtych czasach. Chłopaki mieli nowe gry a ja trochę drobnych na wydanie w sklepiku szkolnym.