Wpis z mikrobloga

@falkor91: lunching polega na tym, ze cała pracbaza robi zamówienie od różnych knajp dostępnych w aplikacji i zamówienia przychodzą razem. Mozesz se wziąć nawet zupę, nie ma minimalnej wartości zamówienia. Przy benefitlunch masz kartę i możesz sobie płacić za lunch w miejscach współpracujących. Zależy gdzie jest Twoja #pracbaza. #zablocie?
@karusiasnk: Okej, to z twojego opisu wychodzi, że lunching jest fajniejszy, bo nie musisz się bujać samemu tylko ci dowiozą + nie ma kwoty minimalnej zamówienia.
Biurowce zaraz przy dworcu głównym.
@falkor91: aaa te nowe bogolskie budynki. Ok - ja bym się nie decydowała od razu tylko zobaczyła co ludzie z biura wybierają, bo jak weźmiesz benefit (imho lepsze) a okaże się ze wszyscy jedzo lunching z dowozu to będzie #przegryw. Zobacz sobie tez jakie knajpy współpracują z benefitem, np. Jako pracownik Zabłocia wybrałabym benefit, a takiej Bonarki to lunching