Wpis z mikrobloga

Też tak miałem do 2 liceum, potem się trochę otworzyłem na ludzi to po latach piwniczenia robiłem z siebie debila na imprezach, domówkach itp bo byłem słaby w piciu, small talku i wszystkim co związane z życiem społecznym. Ale z perspektywy czasu warto było
@Quadrado: Ja miałem na odwrót. W podstawówce i gimnazjum byłem bardzo rozgadany, powszechnie lubiany i nawet popularny. Dopiero w liceum samoocena poszła w dół, nieśmiałość się spotęgowała i pojawiła się fobia społeczna.

@czodak Jak będziesz dobrze żyć ze współlokatorem to może cię wkręci do towarzystwa.
@czodak: Okazało się, że niektóre wyklady mam razem z innym kierunkiem. Tak się złożyło, że chodzi na niego dwóch kolegów z czasów gimnazjum (kiedy nie miałem jeszcze fobii i byłem normalny) Mogę z nimi w miarę spokojnie rozmawiać, więc jutro spróbuję usiąść obok nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)