Wpis z mikrobloga

Jol #!$%@? bez zahamowan.
Sluchajcie mnie uwaznie jak chcecie robic prawdziwe cardio to #!$%@? #rolki zadne tam pedalskie rowerki czy inne orbitreki, bo korzystac z tych gowien umie kazdy ciota. Natomiast rolki sa nadcardiem. Jezeli jestes nobem to twoja mozgownica pracuje mocniej- uczy sie nowych wzorcow ruchowych. Z biegiem czasu bedziesz #!$%@? na nich jeszcze szybciej i szybciej, zwiekszajac w pewien sposob ryzyko, ze moze cos ci sie stac. I o to wlasnie w tym chodzi. Jest ta nutka adrenaliny, pozniej uczysz sie trickow i innych bajerow, a na koncu zostaniesz tony hawkiem rolkarstwa. Polecam #mikrokoksy
C.....u - Jol #!$%@? bez zahamowan. 
Sluchajcie mnie uwaznie jak chcecie robic prawd...

źródło: comment_LGwf6MNTU3XE4PnhCEqwWBir0xH5I9YB.jpg

Pobierz
  • 36
@ChoNoTu: Pełna zgoda, że rolki to nadcardio, ale z tą adrenaliną bym nie przesadzał. Ochraniacze + odrobina zdrowego rozsądku i ryzyko jest niewielkie.

Za to, widzę chyba u Ciebie imperiale - ten but jest dodatkową szkołą charakteru, bo potrafi obcierać w miejscach, w których nawet nie wiedziałeś, że to możliwe. I za każdym przejazdem w nowym miejscu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ChoNoTu: ech, fuckin' genetics... uwielbiałem jeździć na roleczkach - ale raczej długodystansowo(50km i więcej). No ale, #!$%@?, bąbel na rdzeniu i pojeżdzone. Pewnie w tym roku już bym po 100km robił... ech, zagrzałem się