Wpis z mikrobloga

@GordonLameman3: Umieć czytać przepisy? Poważnie? To nic trudnego. Nie trzeba do tego żadnego kursu, trzeba lat doświadczeń w dziedzinie ochrony danych. Przez te kilka miesięcy konsultowałem dziesiątki umów które pisali prawnicy. Pisali a potem się okazuje, że sami nie wiedzą po co ten zapis się tam znalazł. Oczywiście podtrzymuję twoje stanowisko, że to nie jest robota dla informatyków.
@Lipcow3: hehe, nic trudnego. No, a potem widzimy kwiatki rodo. Np. Twierdzenie, ze pracownikom klauzuli informacyjnej nie trzeba wręczać. Albo, ze rejestr czynności przetwarzania musi mieć każdy podmiot, który zatrudnia pracowników. Nie. Umiejetność czytania i rozumienia przepisu to nie taka betka. Trzeba znać zasady interpretacji
@GordonLameman3:

pracownikom klauzuli informacyjnej nie trzeba wręczać


No ale to akurat prawda. Nie trzeba klauzuli informacyjnej wręczać, ani pracownikom ani nikomu innemu.

rejestr czynności przetwarzania musi mieć każdy podmiot, który zatrudnia pracowników


To też akurat prawda. Czynności przetwarzania związane z zatrudnieniem nie są sporadyczne więc rejestr jest dla tych czynności wymagany.

Mam nadzieję, że się RODO nie zajmujesz, bo co nie powiesz to źle :-/
@Efrin: Jak ktoś ma takiego IOD który myśli, że na wszystko potrzebna jest zgoda, to niech jak najprędzej sobie tego IOD zmienią. I to nie jest kwestia interpretacji przepisów, bo wszystkie przesłanki pozwalające na przetwarzanie danych są jedna po drugiej jasne i wyraźne.
@Lipcow3: no i pięknie.
Tak, wręczać nie trzeba. Ale trzeba informować. A sednem tamtej dyskusji było, ze nie trzeba informować.
Co do RCP - brednie. Tu właśnie wypada brak umiejętności czytania przepisów. Słyszałeś kiedyś o koniunkcji w logice? No, właśnie. W art 30 ust 5 rodo zastosowano koniunkcję. Ja zajmuje się rodo od 3 lat, gdy ty o nim jeszcze nie słyszałeś. Pierwszy artykuł w polskim necie o gdpr jest mojego
@Lipcow3: jasne? Ciekawe. Duża cześć iod których spotka twierdziła, ze podstawą przetwarzania danych pracowników powinna być niezbędność dla wykonania umowy. A to niestety nie jest prawda. Tak może być, ale w krajach anglosaskich. U nas są inne podstawy.
@GordonLameman3: Właśnie tak to jest, jak za RODO biorą się prawnicy. Żaden pierwszy, trzeci czy setny artykuł w polskim internecie nie jest prawnie wiążący. Ok, spróbujmy inaczej, co powiesz o takim stwierdzeniu:

Czynność przetwarzania można uznać za „sporadyczną” tylko, jeżeli nie jest prowadzona systematycznie i odbywa się poza regularną działalnością administratora lub podmiotu przetwarzającego.
@Lipcow3: no i to jest problem. Nie zrozumiałeś. Czynność mannienbyc sporadyczna i zarazem powodować ryzyko naruszenia praw i wolności osób, których dane dotyczą. Na tym polega koniunkcja. Ma być kumulatywne występowanie tych dwu przesłanek. Na tym polega przecinek w przepisach prawa. I na tym polega problem z ludźmi, którzy nie są prawnikami na stanowisku iod. Nie maja pojęcia o czytaniu przepisów.
@GordonLameman3: To ja może polecam Ci zapoznać się ze stanowiskiem grupy roboczej na ten temat bo akurat stanowisko tego organu jest wiążące a nie wymysły człowieka który napisał pierwszy artykuł o GDPR w polskim internecie.

GR Art. 29 podkreśla, że brzmienie artykułu 30 ust. 5 jasno przewiduje, że trzy rodzaje

przetwarzania, do których wyjątek nie ma zastosowania, mają charakter alternatywny („lub”) i
wystąpienie któregokolwiek z nich samodzielnie wywołuje obowiązek prowadzenia rejestru
@GordonLameman3: Poważnie? Dalej chcesz prowadzić dyskusję o koniunkcji w logice? Te twoje najprawdopodobniej:

Przykładem tego może być mała organizacja, która najprawdopodobniej systematycznie przetwarza dane dotyczące swoich pracowników.


Najprawdopodobniej systematycznie przetwarza, a co znaczy systematycznie już ci napisałem wyżej. Pogrążasz się naprawdę. Zaczynasz pisać o koniunkcji w logice a stanowiska organów wiążących jasno wskazują na charakter alternatywny.

Ale przecież ja się nie znam... pójdę na kurs czytania przepisów...
@GordonLameman3: Zajmujesz się RODO od 3 lat, w dodatku jesteś autorem pierwszego artykułu w polskim internecie o RODO, powinieneś kojarzyć te wytyczne. Człowiek który nie umie czytać przepisów nie będzie cię douczał.
@Lipcow3:
Nie ma wytycznych dot. Rejestru czynności przetwarzania. Nie ma tez wytycznych z 14 maja 2018 roku. Puodo twierdzi, ze to z jakiejś opinii, jednak ja takiej nie znalazłem.
A ty ekspercie wtórny? Jak możesz informować Ado o przepisach, skoro sam ich nie rozumiesz?
Wytycznych owszem nie ma. Jest stanowisko grupy roboczej.

STANOWISKO GRUPY ROBOCZEJ ARTYKUŁU 29 DS. OCHRONY DANYCH w sprawie wyjątków od obowiązku prowadzenia rejestru czynności przetwarzania zgodnie z artykułem 30 ust. 5 RODO

Jak możesz informować Ado o przepisach, skoro sam ich nie rozumiesz?


Lepiej poinformuj swoich Administratorów o tym, żeby zaczęli prowadzić Rejestr Czynności Przetwarzania bo twoja koniunkcja w logice kupy się nie trzyma a dalej w to brniesz.

Może podaj mi
@Lipcow3: Dzisiaj na szkoleniu prof. Sobczyk wyraźnie wskazał, że samo zatrudnianie pracowników nie determinuje konieczności prowadzenia rejestru czynności przetwarzania.

Dziękuję, do widzenia, dobranoc ;)
@Lipcow3: Hahaha.

A myślisz, że możesz się powołać na informację na stronie internetowej? Nie, ona nie jest wiążąca. Wiążący jest przepisu.

Tu masz opinię autorytetu, ale dla takich laików jak ty ważniejszy jest bzdurny tekst na stronie. Typowe, haha.
@GordonLameman3 Powołuje się na stanowisko grupy roboczej. To ważniejsze niż słowa na szkoleniu jakiegoś autorytetu. Co z koniunkcją w logice? Gdzie ta opinie, że PUODO jest tego samego zdania co Ty?
Powołuje się na stanowisko grupy roboczej.


@Lipcow3: Którego nigdzie nie ma...

Gdzie ta opinie, że PUODO jest tego samego zdania co Ty?


@Lipcow3: Te słowa padły na szkoleniu dla IOD zorganizowanym przez PUODO.

Co z koniunkcją w logice?


@Lipcow3: Wyjaśniłem wyżej na czym polega przecinek w przepisach. Jeśli dalej nie rozumiesz to trudno. Dowodzi tylko, że nie masz kwalifikacji do bycia IOD.
@GordonLameman3: Proszę oto stanowisko: https://uodo.gov.pl/data/filemanager_pl/690.pdf

Super że te słowa padły na szkoleniu ale jednak PUODO na swoich stronach internetowych wskazuje, żeby stosować stanowisko grupy roboczej.

Co do koniunkcji w logice, już tak zabrnąłeś w tą bzdurę, że wstydzisz się przyznać do błędu. W tym konkretnym artykule wystarczy by wystąpił jeden wyjątek, na co wskazuje stanowisko grupy roboczej podane wyżej.

Ta dyskusja naprawdę nie ma sensu. Kreujesz się na jakiegoś wielkiego specjalistę
Super że te słowa padły na szkoleniu ale jednak PUODO na swoich stronach internetowych wskazuje, żeby stosować stanowisko grupy roboczej.


@Lipcow3: W stanowisku jest "najprawdopodobniej", co jest dla mnie kolejnym dowodem na to, że GR29 nie popisała się, ani przy treści RODO, anu przy wytycznych.

Co do koniunkcji w logice, już tak zabrnąłeś w tą bzdurę, że wstydzisz się przyznać do błędu. W tym konkretnym artykule wystarczy by wystąpił jeden wyjątek,
@GordonLameman3:

To jest problem GR29 i PUODO, że nie umieją czytać przepisów.


Gdybym wiedział, że masz takie EGO (w sumie na początku się mogłem domyślić, w końcu napisałeś pierwszy artykuł w polskim internecie o RODO), to bym nie zaczynał w ogóle tej dyskusji.

Ja nie potrzebuję wytycznych, żeby rozumieć przepisy. To jest największa różnica :) I to jest rola IOD - znać i rozumieć przpeisy, a nie małpować teksty ze stron
@GordonLameman3: Laicy czyli PUODO i pewnie jego pracownicy skoro nikt tego tekstu nie sprostował i cała GRUPA ROBOCZA art. 29. Super :-) Czekam na publikację Pana profesora Sobczyka, podobno za dwa miesiące. Zobaczymy co dalej się w temacie posunie.
@Lipcow3:
Wszyscy tylko przepisują, bo nie maja odwagi. Sobczyk odwagę miał.
Słusznie zauważył, ze gdyby interpretować to inaczej to cały przepis i wyłączenie jest bez sensu. Gdyby to miało tak działać to należało wskazać, ze wyłączenie nie dotyczy procesów przetwarzania danych pracowników.