Aktywne Wpisy
Cancermoon +74
To było piękne uczucie do teraz je odczuwam
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Po 7 latach za granicą wracam wraz z żoną i dzieckiem na Śląsk. Znacie jakieś dobre agencje nieruchomości bądź strony z ogłoszeniami o wynajem mieszkania? Może macie jakieś doświadczenia z wynajmem? Interesuje mnie wynajem czegoś w okolicach Katowic (do 20 min autem) z min 2 pokojami i o powierzchni min 50 m2. Coś w normalnym standardzie, w cenie do 2200 zł ze wszystkim. Jest to realne?
Za ta kasa by coś było, ale kwestia tego co chcesz w tym mieć.
Kumpel za umeblowane mieszkanie 70m na Koszutce płaci 3k, ale nowe budownictwo i z tarasem.
Zacznę od zarobków, są one praktycznie takie same jak w Polsce, zarówno średnia krajowa jak i płaca minimalna...i jest ok, gdyby nie kilka rzeczy:
Po pierwsze ceny mieszkań - od kiedy mieszkam w Brnie, ceny skoczyły ponad 100% do góry. Teraz chcąc kupić mieszkanie nawet nie w samym Brnie, a w pobliskich Moravanach muszę się liczyć z wydatkiem rzędu 10000 zł w
Szczególnie jestem zdziwiony jakością jedzenie i otwartością Czechow - zawsze myślałem, że jest odwrotnie...
Dzięki wielkie za małe wyjaśnienie!
PS: A Brno to kojarzę z Sylwestra, najbardziej chyba wyludnione miasto jakie widziałem, faktycznie w Brnie nie ma za
W Brnie mieszka około 400000 ludzi, czego jednak często nie czuć :) zwłaszcza w weekendy gdy spacerujesz po centrum masz wrażenie, że jesteś w mieście duchów - ulice starego miasta są prawie puste. Czesi lubią siedzieć w domach