Wpis z mikrobloga

@Pudeleczko: Fajny pomysł. :)
U moich rodziców w tym roku obrodziło strasznie dużo jabłek, więc postanowili oddać je do gościa, który na wielką wyciskarkę do owoców. Teraz mamy ponad 20 zakonserwowanych worków z sokiem z naszych jabłek. Są mega pyszne.
@Jeraxle: to i tak jest dosyć podejrzane... W Skandynawii owszem wystawia się tak owoce i warzywa, ale zazwyczaj obok stoi budeczka z karteczką i ceną. Po prostu ufają ci, że weźmiesz ile potrzebujesz a potem zapłacisz. Wątpię, żeby komuś chciało się specjalnie pakować owoce na porcje, żeby oddać za darmo. Gdyby chcieli oddać za darmo to wystawiliby to w jednym worze z karteczką "Bierz ile chcesz". To jest prawdopodobnie normalny handel