Wpis z mikrobloga

@wawero: Podoba mi się tor jazdy. Ale do dwóch rzeczy się przpier... ;) W zasadzie do jednej ale rozbitej na części. Pozycja ciała. Podczas przenoszenia ciężaru z jednej strony na drugą moto robi się niespokojne, tracisz płynność. Albo obciążasz kierownicę albo trzeba trochę zwieszenie podregulować. Albo i jedno i drugie.
Druga część to trochę do dyskusji, różne szkoły, różne opinie ale... Wchodząc w zakręt góra ciała nie jest skierowana w stronę
@Jofiel: dzięki za komentarz ! :) ogolnie 3 raz jestem na torze (w życiu i w tym roku wszystko) cieżko jeszcze połączyć wszystkie punkciki w jedną całość :) ... myślę że zawieszenie mam ciut za miękko ustawione (przynajmniej przód) - problem z niestabilnością przy lewym\prawym sądzę że wynika z braku odkręcania manetki pomiędzy przeżucaniem ciała :)
punkt drugi który zauważasz - no właśnie zalezy od szkoły i przyzwyczajeń \ wygody staram
@RupturaPerinei: wlaśnie mam problem z posadzeniem dupska w spokoju i trochę za bardzo je zrzucam - zauwazyłem to w wcześniejszych ujęciach (dzień wcześniej) i tu już i tak staram sie to kontrolować jak tylko mogę ! :)
dzięki za uwagę - ogolnie to moj pierwszy rok z moto 1000cc pierwsze wyjazdy na tory w tym roku wiec na spokojnie wszystkiego sie ucze :) a ogolnie to cięzko to wszystko połączyć, szukasz