Wpis z mikrobloga

Czy portale typu pracuj.pl mają sens?

Szukam pracy. Mam wykształcenie średnie ale zamiast pić piwko w tym czasie pracowałem w sprzedaży i marketingu. Potem doszło zarządzanie projektami, SEO, SEM, UX, zarządzanie produktem etc. Obecnie mija mi 13 rok pracy zawodowej i postanowiłem znaleźć nowego szefa :)

W ciągu miesiąca wysłałem przez pracuj.pl 200 aplikacji. Zero odzewu. Cisza. 0/200.

Wkurzyłem się po pierwszym tygodniu. Nie lubię czekać więc zrobiłem research. Znalazłem 10 firm z #wroclaw #warszawa i #krakow (myślę nad przeprowadzką więc wybrałem trzy moim zdaniem najładniejsze miasta w Polsce) które wydały mi się interesujące. Pomailowałem i podzwoniłem, dotarłem do managerów przez linkedin etc. pisząc, że zainteresowała mnie ich firma i chciałbym pomóc ją rozwijać. Skutek?

8/10 firm poprosiło o CV.
6/8 firm zaprosiło mnie na spotkanie
Po rozmowie każda z tych firm złożyła mi ofertę.

Czy portale z pracą mają sens czy, co podejrzewam, panie i panowie z HR-u są taaaak strasznie zajęci że olewają zgłoszenia od ludzi z > 10 letnim doświadczeniem?

#pracbaza #takaprawda
#praca
  • 81
  • Odpowiedz
Miałem podobne problemy jak byłem w UK. Kumpela znajomego, która była wtedy juniorką w jakiejś agencji powiedziała mi, że przy ich aktualnym wysypie dużo ogłoszeń jest wstawianych po prostu, ot tak, żeby mieć CV do swojej bazy danych. Całkiem prawdopodobne, że te zachowania przywędrowały i do nas ;)
  • Odpowiedz
@LordSidious: Doszedlem do tego samego wniosku. Posiadam wyksztalcenie, zlozylem kilkadziesiąt cv przez pracuj i nic. Nikt nawet nie obejrzał mojego profilu wg statystyk. Poszedlem zlozyc CV do 1 firmy... i mnie zatrudnili
  • Odpowiedz
@LordSidious: Mam to samo. CV powysyłane ani jednego telefonu z oferty z Pracuj.pl. Niby jest napis "Rozpatrywana" ale nic dalej. Gdy wysyłałem poprzez inne strony to zawsze był jakiś odzew
A wy gdzie polecacie ogólnie szukać ogłoszeń o prace na Warszawe? Jakiś administrator sieci czy coś
  • Odpowiedz
@LordSidious: Aktualnie szukam pracy przez pracuj.pl i na początku było dobrze. Wszystkie aplikacje "otwierane", kilka rozmów. Nawet zaproponowali mi pracę jakiej szukałem. Tylko po kilku dniach bez info nt. terminu podpisania umowy sam się zainteresowałem i przestali ode mnie odbierać telefony. Jakby nie mogli wprost powiedzieć, że zmienili zdanie. ;p Akurat wina pracodawcy, ale wracając do strony, jak znowu zacząłem wysyłać CVki, tak od 2 tygodni zero odzewu... (
  • Odpowiedz
@LordSidious jak znasz angielski to nie baw się w polski #!$%@?łek tylko zrób dobry profil na xing I linkedin a oferty same przyjdą I to szybko. I nie za PLN tylko porządna walutę.
  • Odpowiedz
@mikseroral: w sumie miałem szczęście, 15 lat temu rodzina dziewczyny zaczynała handel w sieci i im pomagałem. Tak się nauczyłem podstaw i testowałem sobie co działa a co nie. A potem już jakoś poszło - nie miałem czasu na zajmowanie się wszystkim bo pojawiały się nowe osoby wiec delegowałem im zadania, potem poszedłem do firmy gdzie również zajmowałem się reklamą i optymalizacją sprzedaży w sieci z paroma innymi osobami wiec zamawiałem
  • Odpowiedz
@LordSidious: Coś ściemniasz. 200 cv w miesiac. Ja gdy kilkukrotnie szukałem pracy w swoim życiu to wysłałem maksymalnie 30 miesięcznie. Na jakies sensowne stanowiska to nie wiem czy nawet w warszawie jest tyle ofert ;-) w duzych miastach typu wroclaw sa moze 2-3 ciekawe oferty pracy z danej branzy miesiecznie (!). Średnio ciekawych max z 10.
Bardzo dobra konwersja ilości wysłanych CV do ofert to jest na poziomie 2-3 rozmowy na
  • Odpowiedz
@pawel-ryszartd: Obawiam się, że nie obchodzi mnie w co wierzysz a w co nie. Bardzo możliwe, że zaczną się odzywać bo wysyłałem CV na stanowiska gdzie rekrutacja będzie trwała jeszcze miesiąc albo było już > 100 zgłoszeń. Większość z tych aplikacji nie została nawet otworzona, kilka zostało w ciągu ostatnich dni przerzuconych do rozpatrywanych więc to kwestia czasu ;) Uwierz mi, że w Warszawie jest masa ofert na interesujące stanowiska. Niekoniecznie
  • Odpowiedz
@LordSidious: Oj tak, te HR i menedżerki w korporacjach to w ogóle jest jakieś nieporozumienie. Wielokrotnie zostałam uwalona tylko dlatego, że mam ukończone 3 kierunki studiów, a do tego działam w kołach naukowych i studiuje w trybie ZAOCZNYM, powtarzam ZAOCZNYM, co oznacza, że mam czas na pracę w tygodniu, ale widocznie pani menedżer (celowo "z małej litery") uznała, ze potrzebuje kogoś, kto będzie dyspozycyjny 24/7 za miskę ryżu. Zaznaczam, że w
  • Odpowiedz