Wpis z mikrobloga

Witam, zastanawiam się nad 75mcg LSD, (miałem już swojego pierwszego tripa na 105mcg 99% pure aztec kartonika od gammagoblin, nie wiem czy dobry czy nie, ale na mnie zadziałał mocno) chciałem trochę luźniej zarzucić na pół 150mcg z koleżanką (ze względu na to ze ona pierwszy raz, a ja nie potrzebuje takiej mocy jaka była przy pierwszym) tego samego producenta i pytanie moje czy będzie wystarczająco jeżeli chodzi o koleżankę? Ja sobie poradzę, ogarniam temat, ale ją może przerosnąć jeżeli będzie za mocno i trochę się tego obawiam. #lsd #narkotykizawszespoko
  • 13
@Essawariatello Poczuje co nieco przy 75. Ale nie będzie to taki normalny trip. Może lepiej na 1 raz by się nie bać. Ale za mała ilość by na tym kończyć przygodę i wyrabiać sobie opinię.
@Dpdp: To dla niej taki wstęp, chciała sie dowiedzieć z początku jak to działa dla pewności czy będzie chciała kontynuować. @GothBoyy666: Od babci już nie wezmę [*] Słyszałem, że benzo ratuje i spróbuję załatwić trochę. Znajdzie sie jakiś znajomy który ma "depresje" :D. @71jphwdp: Z tego co słyszałem od ziomka to brał od tego producenta na 3 osoby jeden jakiś mocniejszy znaczek i wszystkim pasowało. Wydaje mi się, że
@Essawariatello: Czy ją przerośnie, trudno powiedzieć. Dużo zależy od człowieka. Ale jeśli się dobrze przygotujecie, to na 99% będzie ok. Przygotowanie - czyli set&setting - to podstawa, a dotyczy to właściwie wszystkiego - miejsca, czasu, nastroju, nastawienia itp.
Musisz ją wspierać, jeśli jej trip zacznie dryfować w złą stronę - przypominać, że to tylko trip, że skończy się za kilka godzin, i choćby nie wiadomo co jej się wydawało, to wszystko
@Essawariatello: Wydaje mi się jak kolega wyżej że przy tak małej dawce nie zrobi na niej to wrażenia tylko raczej później będzie miała podejście "W sumie to takie nijakie, nie podoba mi się" Musi być z #!$%@?ęciem. Ja ostatnio zapodałem na 1 raz ziomeczkowi 250 i widać było że mu się podoba.
@maxprojekt: na 105ug void realm nie wiedziałem, że taka dawka może być aż tak mocna (faza do najlepszych na początku nie należała: coś mi siadło na brzuchu i trwało aż do wizyty w toalecie, drgawki, bad tripowe mysli przeplatane z dobrymi myślami, zły set&setting, już jak sie ładowało wiedziałem, że to będzie mocne mimo to było po peaku bardzo fajnie i dobrze wspominam ten pierwszy raz i się wcale nie zniechęciłem
Uprzedzam: Nie wiem jeszcze co dostanę ale ziomeczek wszystko praktycznie co mota to jest od gammagoblin, ponoć jest to 99% pure aztec, raczej dobrze rozprowadzone. Po swoim pierwszym i w sumie do tej pory jedynym tripie muszę przyznać, że to są dobre kwasy. Tak jak napisałem było mocno, fraktale były wszędzie, kolory piękne, miliony myśli i wszystkie odpowiedzi na moje pytania miały wielki sens, bardzo mocne doświadczenie. Kolega sam powiedział, że to