Aktywne Wpisy
JaZestarym +77
Dzwońcie po śmieciarkę, z tego już nic nie będzie #urodziny
A ja powiem że mi jest przykro jak patrzę na ten plakat. (╯︵╰,)
Nie chodzi o samo założenie, tylko o formę plakatu. Na dni tylko dla kobiet dało się zrobić ładny plakat ze zrelaksowanymi kobietami, nie trzeba było dorzucać zdjęcia przekreślonego konkubenta w brudnej koszulce.
Jestem obecnie wykluczona z 90% miejskich aktywności (nie pójdę z małymi dziećmi do kina, muzeum, na siłownię, restauracje i kawiarnie tylko takie z
Nie chodzi o samo założenie, tylko o formę plakatu. Na dni tylko dla kobiet dało się zrobić ładny plakat ze zrelaksowanymi kobietami, nie trzeba było dorzucać zdjęcia przekreślonego konkubenta w brudnej koszulce.
Jestem obecnie wykluczona z 90% miejskich aktywności (nie pójdę z małymi dziećmi do kina, muzeum, na siłownię, restauracje i kawiarnie tylko takie z
Tytuł: Norwegian Wood
Autor: Haruki Murakami
Gatunek: powieść
★★★★★★★☆☆☆
Myślałem, że powinienem się nad czymś zastanowić, ale nie wiedziałem, nad czym i jak. A do tego szczerze mówiąc, nie miałem ochoty nad niczym się zastanawiać. Nadejdzie czas, że nie będę miał innego wyjścia i wystarczy, że wtedy spokojnie pomyślę. W każdym razie teraz nie mam ochoty.
Toru Watanabe opuszcza rodzinne strony i rozpoczyna studia w wielkim mieście. Spotyka dawną znajomą, Naoko, która była dziewczyną jego zmarłego przyjaciela. Ich relacja jest skomplikowana, jednak rodzi się między nimi uczucie. Jakiś czas później w życiu Toru pojawia się inna kobieta, Midori, która jest wyraźnym przeciwieństwem Naoko.
Jest to pierwsza książka Haruki Murakami, którą przeczytałam. Muszę przyznać, że jego styl na tyle mnie pochłonął, że na pewno sięgnę po kolejne jego książki. "Norwegian Wood", niczym w rytm piosenki Beatlesów, opowiada o dojrzewaniu, samotności, śmierci, miłości i wrażliwości na otaczający świat. Sama fabuła nie jest tu tak istotna jak opisy emocji i przemyśleń bohaterów, którzy już na samym początku swojego życia zderzają się z ponurą stroną rzeczywistości. Książka jest nostalgiczna i jednocześnie zmysłowa, dzięki czemu wprowadziła mnie w lepszy nastrój.
Najważniejsze, żeby się nie spieszyć. To jeszcze jedno ostrzeżenie: nie spiesz się. Nawet jeżeli sytuacja jest tak skomplikowana, że nic nie da się zrobić, nie wolno tracić nadziei, niecierpliwić się, robić czegoś na siłę. Wiedząc, że to musi potrwać, trzeba rozwiązać problemy powoli, jeden po drugim.
#bookmeter #czytajzwykopem #ksiazki
Jednak nie mogę powiedzieć, że wprowadziła mnie w dobry nastrój, wręcz odwrotnie.