Wpis z mikrobloga

@lakukaracza_: dziesięć, jak nie więcej lat siedziałem na ircu. najpierw w kafejkach i u znajomych w akademiku, potem już na stalym laczu w domu. najpierw dlugo mIRC, potem dostalem od kogoś (dzieki! :) ) konto shelowe i czulem sie bohaterem ze oganiam Putty.
Potem ojciec kanalu bywal coraz rzadziej, a i mi sie ogólnie nie wiodło. Aż jeden z bywalcow kanalu napisal mi wprost ze tylko narzekam i nikt mnie tam
@lakukaracza_: jeszcze tak 4-5 lat temu, grałem w pewną międzynarodową grę przeglądarkową, to irc był głównym kanałem komunikacji (gdyby tak zebrać wszystkie kanały to parę setek osób dziennie się przewijało), potem irc został wyparty przez discorda ;p