Wpis z mikrobloga

  • 895
Jestem przerażony jak ludzie potrafią być zapatrzeni w siebie i swoje ego. Liczy się to żebym nie miała poczucia winy. A moja córeczka? Tilko patscie jak siłodko się uśmiecha a tititi ktjo jest szkrabusiem mamusi

... Super życie bulwo, jedyne co może robić to gibać się w losowe strony, robić pod siebie i nie kontaktować. Ale przecież to jest dużo lepsze od nigdy nie istnienia, cud życia, ochrzczona trafi do nieba, carpe diem, patrzcie jak uśmiechnięta czerpie z życia :)

hurrdurr Hitler, Eugenika zabawa w Boga. Wszystko ma swoje granice. W skrajnych przypadkach lekarz powinien mieć prawo decydować i podjąć się aborcji /eutanazji w tak skrajnych przypadkach bo wiadomo że madka kieruje się samolubnym zachowaniem by jej było fajnje. A dziecko? Niech umiera tylko nie za szybko żeby zdjęcia na insta było. Można wrzucić

#bekazkatoli #madki
trejn - Jestem przerażony jak ludzie potrafią być zapatrzeni w siebie i swoje ego. Li...

źródło: comment_LVZ1AqD1gXT8TeuEbja57JibqG2thxZ5.jpg

Pobierz
  • 134
  • Odpowiedz
Strasznie dużo tu #!$%@? cholernych teoretyków. Mam niepełnosprawne dziecko i jak czytam większość wpisów tutaj, to mi najzwyczajniej w świecie przykro.
  • Odpowiedz
Rodzice nie są zdolni do wykonywania racjonalnych osądów.


@LichoToWie: więc kto twoim zdaniem miałby decydować czy taki płód usunąć czy nie? Losowy lekarz na porodówce czy pani Halina z pobliskiego urzędu? Co to za skrajne #!$%@?. Wiadomo, że rodzice kierują się w takich przypadkach emocjami i miłością do dziecka, ale to tylko do nich powinna należeć ostateczna decyzja. Lekarze oczywiście mogą ich przekonywać i sugerować swoje zdanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@Royal_Email: Bo dzięki tolerancji takich dyskusji psujemy siebie na wzajem, to jest przyzwalanie na zło.Nikt mi nie wytłumczy, że bezmyślny hejt to coś dobrego.
  • Odpowiedz
Tutaj nikt nie mowi o eutanazji dzieci bez czucia w nogach, mowimy o osobach, ktorych zycie jest skazane na bycie pasmem cierpien, jak tej dziewczynki w poscie.
  • Odpowiedz
@dwojra: z resztą jak jehowe mnie nachodzą to po prostu ich ignoruje, bo to nie jest coś czym jestem zainteresowany. Nie wołam wszxystkich wokół by ich pacyfikować, ani nie płaczę w internecie by zakazać jehowych bo nie lubie tego co mówią.
  • Odpowiedz