Wpis z mikrobloga

nie wiem czy jestem na jakimś tropie, ale mam wrażenie, że pan smarzowski lub jego producenci kupili sobie parę klawiatur mirków z dwóch stron #gimboateizm i #bekazkatoli, bo no nie chcę zakładać czapki foliowej na głowę i zacząć brac lewoskrętnej witaminy c, ale lurkuje mirko od 2013, miałam jedno konto w 2014, usunełam, dalej lurkowałam mirko, założyłam nowe prawie 2 lata temu i przez ten cały czas nie było takiej zażartej walki i niekończącego się #!$%@? z obu stron barykady jak od paru miesięcy, dziwnym trafem trochę czasu przed rozpoczęciem promocji filmu. a zaraz premiera, mirko i za mirko pół polskiego internetu rozgrzane do czerwoności. HMMMM #gownowpis
  • 16
@Vasek: myślę, że ich ilość nie zwiększyła się drastycznie w przeciągu 5 lat, jak i ilość katolików. wg mnie stosunki liczbowe są takie same, tylko zastanawia mnie co zmieniło tą dynamikę, bo o ile zawsze były o to spiny, to nie na taką skalę
@rijana: przybywa nas w Polsce dość szybko, w moim najbliższym otoczeniu przybyły co najmniej 3 osoby, a to dopiero początek, presja społeczna na wiarę maleje, więc ludzie będący dotychczas "wierzącymi niepraktykującymi" rewaluują swój światopogląd, a dodatkowo coraz bardziej otwarte mówienie o problemie pedofilii w kościele powoduje że sporo młodych ludzi przestaje się identyfikować z tą zgniłą instytucją, dzięki czemu są mniej podatni na indoktrynację, a bez indoktrynacji kościół nie istnieje.

@
pół polskiego internetu rozgrzane do czerwoności


@rijana: Pół tego Internetu, który do Ciebie dociera. Przepraszam, może brzmi to niegrzecznie, ale większości katoli ma ten temat w bardzo głębokim poważaniu. Nieliczne jednostki czasem się tu czy tam wypowiedzą, ale tak jak Twój wpis na mirko, czy tym bardziej moja odpowiedź w tym wątku - nie ma to na nic wpływu.