Wpis z mikrobloga

@zloty_wkret: Mają go już kilka lat, przywieźli go od ludzi, którzy go źle traktowali, właściciele wyjechali gdzieś w świat a kota zostawili pod opieką jakichś przypadkowych ludzi. Musieli go źle traktować bo boi się wszystkich, chowa się przed ludźmi jedynie do rodziców się przyzwyczaił i nawet go na rękach mogą ponosić chwilę. W tym roku częściej bywam w domu rodzinnym to do mnie już też się przyzwyczaił troszkę, przynajmniej nie siedzi
  • Odpowiedz
ale ropki z oczu niech mu zdejmą!


@Nihomme: moze cenia sobie brak odgryzionego palca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@elemenTH: szkoda, ze tak ciagle zyje przeszloscia. Zawsze mozna sprobowac jeszcze sie z nim zaprzyjaznic- powoli podsuwac wnetrze dloni do obwachania i nic wiece, nie glaskac, powoli mrugac pokazujac przyjazne zamiary

Jak brata zaprzyjaznialam ze swoja(chcialam jednak moc gdzie pojechac i zostawic z nim kota, ktory go nie
  • Odpowiedz
@analogiczna: nie no on tam się przyzwyczaja powoli, w tym roku 3 raz byłem u rodziców tydzień to już sobie leży na dole czy tam przechodzi koło mnie, śpi na kanapie. Wcześniej to spał na górze w szafie i wychodził w nocy albo jak mnie nie było. Dał się nakarmić koperkiem nawet, pogłaskałem go kiedyś. Jest progres ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz