Szkoda, że redaktor Cebula wolał zrobić szopkę pod Urzędniczą (kociołek, basen) i skupił się wyłącznie na problemie demoralizacji młodzieży (który próbował pokazać przy pomocy podstawionych dzieciaków), zamiast udać się do odpowiednich służb, urzędów i instytucji z pytaniami:
- o bierność/pobłażliwość policji/prokuratury/sądu w sprawie uporczywego, trwającego nieprzerwanie od ponad roku zakłócania spokoju w nocy - dlaczego Łukasz (mimo umieszczenia w rodzinie zastępczej) wciąż jest świadkiem (uczestnikiem?) nocnych libacji na Urzędniczej (na jednym z shotów widać było jak przeżywa, że musi oglądać swoją matkę w takim stanie) - dlaczego Zwierzyńscy wciąż zajmują lokal socjalny, mimo jego stałej dewastacji ("remont" łazienki, basen/plaża w pokoju, powybijane okna) oraz prowadzenia w nim od ponad roku (przynoszącej po kilkanaście tysięcy miesięcznie) działalności gospodarczej - (prawdopodobnie) pobierania przez Jacę i Gochę świadczeń społecznych w gotówce, mimo obrazów które widzimy na streamach - itp. itd.
Poza tym dziwi mnie, że redaktor Cebula: - tyle razy podkreślał "przemianę" magicala... Jaką kur* przemianę? Przecież to sama obecność grubasa na Urzędniczej i odpalanie przez niego streamów są źródłem wszystkich problemów (co podkreślili zarówno sąsiedzi, jak i Gocha), a nie to ile alkoholu wypije on podczas pobytu w mieszkaniu (bo od dłuższego czasu faktycznie pije znacznie mniej). W sprawie streamów natomiast nic się nie zmieniło - pazerny knur nadal przyłazi na Urzędniczą, włącza kamery, zaprasza parobków oraz okoliczny marines i czeka na "zysk" z donejtów od dzieci (kosztem rodziny i sąsiadów). - nie pociągnął Boxdela za język w sprawie jego współpracy w kimś takim jak magical (czy nie przeszkadza mu czym zajmuje się jego "partner biznesowy", czy trwająca libacja na melinie to dobry moment na podpisywanie umowy, itp. itd.)
Wszystkie te zarzuty różnią magicala od bystrzaka. Bystrzak: - streamuje z własnego domu na zadupiu - streamy kieruje do dorosłej widowni - "aktorami" są wyłącznie osoby pełnoletnie
Grubas: - streamuje z lokalu socjalnego, w bezpośrednim sąsiedztwie innych mieszkań i domów - streamy kieruje do dzieci - resetuje streama za każdym razem, gdy dostanie ograniczenie wiekowe - w jego libacjach wielokrotnie brały udział osoby małoletnie
Do tego wszystkiego dochodzą koszty, jakie ponoszą wszyscy podatnicy, związane z akcjami na Urzędniczej. I nie mówię tu o atakach bombowych, tylko sytuacjach inicjowanych przez pazernego tucznika, który celowo wzywał np. karetkę do Jacy, żeby urozmaicić swoje żenujące przedstawienie i nakręcić gimbazę do zwiększonego donejtowania (jakieś pół roku temu była np. taka akcja, kiedy knur przez dobre 15 minut rozmawiał z dyspozytorem ratunkowym o stanie zdrowia Jacy).
Tak, wiem.. Późno się obudziłem, ale dopiero dzisiaj obejrzałem materiał Uwagi :)
Czy tylko ja jestem uprzedzony don książek pisanych przez kobiety? Jeśli jest to fantasy to już niemal na 100% wiem ze książka mi się nie spodoba. #ksiazki
- o bierność/pobłażliwość policji/prokuratury/sądu w sprawie uporczywego, trwającego nieprzerwanie od ponad roku zakłócania spokoju w nocy
- dlaczego Łukasz (mimo umieszczenia w rodzinie zastępczej) wciąż jest świadkiem (uczestnikiem?) nocnych libacji na Urzędniczej (na jednym z shotów widać było jak przeżywa, że musi oglądać swoją matkę w takim stanie)
- dlaczego Zwierzyńscy wciąż zajmują lokal socjalny, mimo jego stałej dewastacji ("remont" łazienki, basen/plaża w pokoju, powybijane okna) oraz prowadzenia w nim od ponad roku (przynoszącej po kilkanaście tysięcy miesięcznie) działalności gospodarczej
- (prawdopodobnie) pobierania przez Jacę i Gochę świadczeń społecznych w gotówce, mimo obrazów które widzimy na streamach
- itp. itd.
Poza tym dziwi mnie, że redaktor Cebula:
- tyle razy podkreślał "przemianę" magicala... Jaką kur* przemianę? Przecież to sama obecność grubasa na Urzędniczej i odpalanie przez niego streamów są źródłem wszystkich problemów (co podkreślili zarówno sąsiedzi, jak i Gocha), a nie to ile alkoholu wypije on podczas pobytu w mieszkaniu (bo od dłuższego czasu faktycznie pije znacznie mniej). W sprawie streamów natomiast nic się nie zmieniło - pazerny knur nadal przyłazi na Urzędniczą, włącza kamery, zaprasza parobków oraz okoliczny marines i czeka na "zysk" z donejtów od dzieci (kosztem rodziny i sąsiadów).
- nie pociągnął Boxdela za język w sprawie jego współpracy w kimś takim jak magical (czy nie przeszkadza mu czym zajmuje się jego "partner biznesowy", czy trwająca libacja na melinie to dobry moment na podpisywanie umowy, itp. itd.)
Wszystkie te zarzuty różnią magicala od bystrzaka. Bystrzak:
- streamuje z własnego domu na zadupiu
- streamy kieruje do dorosłej widowni
- "aktorami" są wyłącznie osoby pełnoletnie
Grubas:
- streamuje z lokalu socjalnego, w bezpośrednim sąsiedztwie innych mieszkań i domów
- streamy kieruje do dzieci - resetuje streama za każdym razem, gdy dostanie ograniczenie wiekowe
- w jego libacjach wielokrotnie brały udział osoby małoletnie
Do tego wszystkiego dochodzą koszty, jakie ponoszą wszyscy podatnicy, związane z akcjami na Urzędniczej. I nie mówię tu o atakach bombowych, tylko sytuacjach inicjowanych przez pazernego tucznika, który celowo wzywał np. karetkę do Jacy, żeby urozmaicić swoje żenujące przedstawienie i nakręcić gimbazę do zwiększonego donejtowania (jakieś pół roku temu była np. taka akcja, kiedy knur przez dobre 15 minut rozmawiał z dyspozytorem ratunkowym o stanie zdrowia Jacy).
Tak, wiem.. Późno się obudziłem, ale dopiero dzisiaj obejrzałem materiał Uwagi :)
#danielmagical