Wpis z mikrobloga

@kris666123:

Ale są wyjątki od reguły. Mieliśmy w naszym mieście takiego młodego pirata. Pierw zabił gościa na rowerze. Za drugim razem zderzył się z innym autem tym razem nie przeżył. Ale Ci w których uderzył sploneli żywcem . Pasy to mocna rzecz.))¯(ツ)

Spłonęli bo nie zapiął pasów? Rzeczywiście grubo...
  • Odpowiedz
@01010101013:

bo podczas wypadku może np wylecieć przez szybę i trafić w moje auto powodując wgniecenie

Tak, i w locie zabić madkę odprowadzającą dziecko do szkoły która mogłaby tam powstać w przyszłości. Mentalni niewolnicy...
  • Odpowiedz
a może ta pani jest w ciąży


@NaNiczymSieNieZnam: ciąża nie jest przeciwskazaniem do zapinania pasów, badania dowodzą że zapięte pasy dziecku nie szkodzą - nawet w przypadku drobnej kolizji. A przy większej brak pasów zabije i zarówno płód jak i kobietę. Ergo możliwość niezapinania pasów w ciąży w ustawie prawo o ruchu drogowym jest niezasadna.
  • Odpowiedz
@TynKus: Lepiej zapinać. Mi pasy prawdopodobnie uratowały życie. Jeśli chodzi o obrażenia, to były dość spore, bo prędkość była duża i samochód z lat 70tych, jednak nie wyobrażam sobie co by było gdybym wypadł z wraku i nadział się na łyżkę koparki. Więc pilnujcie się i zapinajcie pasy ;)
  • Odpowiedz
  • 0
#!$%@?ąc od zwykłej głupoty jaką jest niezapinanie pasów. To czy mając na pokładzie poduszki powietrzne, taki "emulator" zapiętych pasów nie mówi komputerowi w razie wypadku: "odpalaj poduchy bo przecież kierowca ma zapięte pasy"?

Bo trochę słaba opcja dostać poduchą w ryj przy stłuczce..
  • Odpowiedz