Wpis z mikrobloga

@01010101013:

bo podczas wypadku może np wylecieć przez szybę i trafić w moje auto powodując wgniecenie

Tak, i w locie zabić madkę odprowadzającą dziecko do szkoły która mogłaby tam powstać w przyszłości. Mentalni niewolnicy...
a może ta pani jest w ciąży


@NaNiczymSieNieZnam: ciąża nie jest przeciwskazaniem do zapinania pasów, badania dowodzą że zapięte pasy dziecku nie szkodzą - nawet w przypadku drobnej kolizji. A przy większej brak pasów zabije i zarówno płód jak i kobietę. Ergo możliwość niezapinania pasów w ciąży w ustawie prawo o ruchu drogowym jest niezasadna.
@TynKus: Lepiej zapinać. Mi pasy prawdopodobnie uratowały życie. Jeśli chodzi o obrażenia, to były dość spore, bo prędkość była duża i samochód z lat 70tych, jednak nie wyobrażam sobie co by było gdybym wypadł z wraku i nadział się na łyżkę koparki. Więc pilnujcie się i zapinajcie pasy ;)
#!$%@?ąc od zwykłej głupoty jaką jest niezapinanie pasów. To czy mając na pokładzie poduszki powietrzne, taki "emulator" zapiętych pasów nie mówi komputerowi w razie wypadku: "odpalaj poduchy bo przecież kierowca ma zapięte pasy"?

Bo trochę słaba opcja dostać poduchą w ryj przy stłuczce..
@Bajo-Jajo: Dokładnie chcącemu, nie dzieje się krzywda.
Ktoś nie chce zapinać pasów, niech tego nie robi. Jak przy wypadku wypieprzy przez przednią szybę i przez kilka sekund polata a następnie spotka się z asfaltem/innym obiektem to jego sprawa.

Jak ktoś chce zapinać pasy, to też jego sprawa.