Wpis z mikrobloga

Mowcie co chcecie, ale nic mnie nie triggeruje bardziej niz zfeminizowani bialorycerze. Ostatnio bylo kilka postow o tym, ze nie powinno sie patrzec na przeszlosc partnera bla bla bla. No w ogole #!$%@?, jakie to ma znaczenie ze potencjalna dziewczyna miala 15 #!$%@? w papie i drugie tyle w dupie? Mozgi macie wyprane rycerzyki. I nie #!$%@? ze facetow ktorzy duzo lasek zaliczaja spoleczenstwo dobrze traktuje, a kobiety jak szlaufy - wynika to z poziomu trudnosci jaki musi wlozyc facet zeby zaliczyc i z pstrykniecia palcem ktory dzieli normalna dziewczyne od bycia wyruchana. #betacuck #bialorycerstwo #przegryw
  • 58
  • Odpowiedz
@Baitka: No ale co ma ten magiczny 'współczynnik trudności' wspólnego z tym, jaką osobą okaże się Twój potencjalny partner / partnerka.

Życie z tego co wiem, to nie jest jakiś RPG i nie trzeba expić i nie potrzebujesz tych 'experience points' za nachodzenie się za laską, żeby ją zaciągnąć do łóżka. WTF w ogóle.
  • Odpowiedz
@Baitka: już kiedyś to komentowałem xD

Facet,żeby zaruchać musi spełniać pewne kryteria - wygląd,hajs,pozycja społeczna,pewność siebie,dobra gadka i takie tam różne. Musi sprawić,żeby kobieta poczuła te "motylki w brzuszku hihihi" no przecież kobiety byle komu nie dają co nie? Także taki facet,który miał wiele kobiet jest wysokiej jakości.

Co musi zrobić kobieta żeby ją ktoś wyruchał? Musi być. Nawet jak będzie strasznie szkaradna,to znajdzie się jakiś pijany/desperat/niespełna rozumu i ją puknie.
  • Odpowiedz
@Baitka: Całkowicie odmienna kwalifikacja moralna tego samego czynu warunkowana wyłącznie trudnością, z jaką go się popełnia, to gwałt na logice.

#!$%@?łeś babci? Ty hultaju! A nie, czekaj, jesteś inwalidą, musiało cię to kosztować sporo wysiłku. Dobra robota!


@koroluk: to jest dobre
  • Odpowiedz
@3142042: #!$%@? wać pan

@KosmicznyPolityk: No wlasnie nie - przyjalem zasade zadnego zwiazku przed seksem i konsekwentnie ja stosuje. Nawet PUA pisza w swoich ksiazkach ze godzenie sie na zwiazek przed zblizeniem to frajerstwo. Jestem psem, ale swoja godnosc mam (hau hau!)
  • Odpowiedz