Wpis z mikrobloga

#rower

Czy istnieje taki zwyczaj, ze rowerzyści mówią sobie "hejka" w ramach powitania? Coś jak w górach.
Dziś pierwszy raz się z tym spotkałam i powitanie byłoby ok, ale ta hejka to mnie zmroziła.
  • 14
  • Odpowiedz
@krzysiekdw: tu nie chodzi o karbonowy kołek w odbycie, MTB-owcy po prostu mają w dupie jak ubrani są inni użytkownicy rowerów, nie mają parcia na porównywanie lateksowo-grafenowych ubranek z Decathlonu, oni tak jak ja bawią się samą jazdą i widokami terenów których Ty nigdy nie odwiedzisz. Swoim wpisem uświadomiłeś mi, że jesteś cieniutki jak Twoje oponki. Kilometrów ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz