Wpis z mikrobloga

Relacja z pierwszej randki z drugą dziewczyną z drugich szybkich randek.

Dziewczyna ładna (szczupła brunetka z dużymi ciemnymi oczami) i elegancka (ubrana w granatową sukienkę i baleriny). Spotkaliśmy się w lokalu. Było ciepło, więc zajęliśmy stolik na zewnątrz. Początek był łatwy, bo rozmawialiśmy o szybkich randkach. Gdy ten temat się wyczerpał, dalsza rozmowa była trochę wymuszona. Przypominała przesłuchanie. Nie było naturalnej dyskusji o wszystkim i o niczym. Jedno lub drugie z nas zadawało różne pytania, np. "czym się interesujesz?", "jakie kino lubisz?", "lubisz podróżować?". Po udzieleniu odpowiedzi następowała kilkusekundowa cisza. Sytuacja taka wystąpiła kilkukrotnie.

Po około godzinie oboje doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu tego kontynuować. Poprosiliśmy o rachunek. Nie był wysoki (25 cebulionów), więc zapłaciłem za nas oboje.

#randkujzwykopem #tfwnogf #stulejacontent #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
  • 16
@znawca2018: tja, jasne. Ja nie chcę nigdzie przekazywać swoich genów. Dla mnie związek ma być drogą we dwoje, a nie we troje, czy więcej. I takich ludzi jest dużo. Ludzie się wiążą z różnych powodów, ale najczęściej jest to po prostu chęć bycia razem.