Wpis z mikrobloga

@Bratkello: Z ciekawości, co się dzieje dalej w takiej sytuacji?
Lista niedoróbek wygląda tak, że trzeba by to zburzyć i postawić na nowo.
Wyrazy współczucia dla właściciela.
@Bratkello: Skoro istnieją już osoby zawodowo zajmujące się odbiorem mieszkań to chyba nie jest to aż taką tajemnicą, że należy wszystko sprawdzić bo developerzy lecą w #!$%@?. Warto odżałować 300zł.
Podobnie przy zakupie, dużo osób nie wie że na etapie projektu można dużo zmienić bo developer nie informuje, ale dobrzy agenci nieruchomości owszem.

@dthprf: Nie podpisujesz odbioru i developer musi poprawić aby lokal był zgodny z umową jaką zawarłaś z
@ImYourPastClaire nie jest to jedyna opcja. Deweloper, może Ci oddać pieniądze, jeśli już jakieś były wpłacane i powiedzieć, że trudno. Skoro się nie podoba to nie musisz kupowac, znajdzie innego. Ale to raczej w przypadku poważnych usterek a nie małych niedociągnięć.
@Mu_H: Inny budynek tego dewelopera, już na skończonym osiedlu (jakieś 3-4) lata temu dość niepokojąco zaczął pękać. Deweloper robi wszystko co może aby naprawić problem zanim gwarancja się skończy ;).
@dthprf: Nie podpisujesz odbioru i developer musi poprawić aby lokal był zgodny z umową jaką zawarłaś z developerem.

Albo deweloper mówi, że jeśli mieszkanie nie spełnia oczekiwań to on odda pieniądze (czyli z punktu widzenia dewelopera nieoprocentowana pożyczkę) i bajo. Deweloper wie, że sprzeda drożej
@lukasz_chala: @ImYourPastClaire: @Zaff: @Bratkello:
Klient podczas odbioru mieszkania nie ma prawa nie podpisać protokołu zdawczo - odbiorczego. Jedynie w wyjątkowych przypadkach, np. gdy nie ma balkonu, jest inny układ pomieszczeń itp.
W każdym innym wypadku (np. w tych opisanych na screenie), wpisuje się to jako usterki, do których w ciągu 14 dni deweloper musi się ustosunkować.
@Bratkello: Wez nawet mnie nie nerwuj, to co ja sie naszarpalem z moim deweloperem w trakcie budowy i już po zakończeniu to historia. Wiesz jaki byl final historii? Przy próbie negocjacji przedłużenia gwarancji na tynki (kladziome w zimie przy -15 stopniach) pan prezes z usmiechem na ustach oznajmił, że moga mi oddać pieniądze a i tak mieszkanie sie sprzeda z zyskiem bo od czasu zakupu skoczylo o 400 ziko na metrze.
@Bratkello: Bardzo dobrze ktoś postąpił. Nie po to się płaci ciężkie pieniądze za mieszkanie, by potem okazało się, że jest masę wkurzających niedoróbek, zwłaszcza jeśli wynikają po prostu ze złej woli robotników i ich niechlujstwa.

Jakbyś poszedł do salonu kupować nowe auto, to też nie miałbyś problemu, że błotnik krzywo przykręcony, że na drzwiach skórka pomarańczy, w środku brakuje zaślepek, a silnik tłucze jak młockarnia?
@PrinsFrans: Ponownie przypominam - klient nie ma prawa nie podpisać protokołu odbioru mieszkania.
Także gość ze screena albo się zgrywa, albo ten wpis pochodzi sprzed 2011 roku (wprowadzenie nowych przepisów)