Wpis z mikrobloga

@arturro94: kiedyś w szkole brałem udział w konkursie plastycznym i siostra zrobiła za mnie takiego wyklejanego papieża polaka nawet wygrałem nagrodę za 3 miejsce ( ͡° ͜ʖ ͡°) moje jedyne wspomnienie z tym rodzajem sztuki
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Skierekcukierek: jaki sens? Jedyne co mogę wymyślić to coś z motoryką I powtarzalnymi czynnościami, ale i tak nie widzę w tym zysku, są na to ciekawsze sposoby. Wyklejanki były nudne.
  • Odpowiedz
@arturro94: @Axoi: oczwiście, że ćwiczenie motoryki małej, oraz koncentracji i wytrwałości w dokańczaniu powierzonych zadań. Takie prace wzmacniały mięśnie paliczków i nadgarstka u dzieci, które wchodziły w etap przygotowania do pisania, lub w ramach terapii dzieci nie radzących sobie z utrzymaniem przyrządów piśmienniczych w dłoni. Nie mnie oceniać skuteczność i nowoczesność tej metody na dzisiejsze czasy, jednakże coś w niej musi być, skoro stosowana jest do dzisiaj.
  • Odpowiedz
@Skierekcukierek: w dzisiejszych czasach ta metoda jest jeszcze bardziej potrzebna. W momencie gdy większość dzieci najlepiej ogarnia gest przesuwania palcem po ekranie ćwiczenie mięśni placów, nadgarstka i dłoni ma jeszcze większe znaczenie w nauce pisania i zręcznego posługiwania się palcami (co jest przydatne w naprawdę wielu zawodach).
  • Odpowiedz