Wpis z mikrobloga

Mirki co się #!$%@?ło to ja nawet nie. Trafiło do mnie wczoraj pięć kociąt wielkości dłoni. Mam psa lvl 15 który nie lubi wszystkich zwierząt po równo, więc mówię raz kozie śmierć, zostaną na jedną noc i szukamy im dalej domu, ale Sushi je adoptowała, no wychowuje jak swoje! Jestem w szoku że ja pierdzielę.

No i co, trzeba wstawać w nocy, wycierać im tyłki, bo jeszcze nawet same nie sikają. Chętnych do głaskania nie brak, ale jak co do czego dochodzi to zostaje sama ze strertą obsiuranych chusteczek i cała w kocim mleku :D

Kocięta pic rel. Więcej w komentarzach.

#pokazkota #koty #kociaciocia
f.....a - Mirki co się #!$%@?ło to ja nawet nie. Trafiło do mnie wczoraj pięć kociąt ...

źródło: comment_6gMRi4qE6zlJpcHH5kkSzygkSNTF2ykE.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@frytusia: ʕʔ
Moja suczka również zaakceptowała kociaki gdy ich matka przynosiła je do domu. Jednak nadal gdy zobaczy że głaska się kota (bo niestety został tylko jeden z 3 ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) to od razu jest zazdrosna
  • Odpowiedz