Wpis z mikrobloga

Co w obecnych czasach oznacza 'mieć hobby'? :S
Tak analizując najpopularniejze:
- słuchanie muzyki odpada, bo każdy słucha
- czytanie książęk to też nic niezwykłego
- podróżowanie nawet nie zalicza sie do hobby
- fotografowanie w obecnych czasach smartfonów i śmieciograma z karynami wrzucającymi pseudoartystyczne, ale w pełni autystyczne zdjęcie też jest passe
- gotowanie? no przecież i tak musisz codziennie coś zjeść, a ktośh hobby-gotowanie może nazwać poranną kanapkę...
- sport... pewnie jestes gruby i musisz cwiczyc ulancu

Ponawiam pytanie - co w obecnych czasach oznacza MIEĆ HOBBY, jak wszystko okazuje się być prymitywne i powszechne
#pytanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #gownowpis #hobby
  • 152
@farmaceut: tak jak @xandra piszę opowiadanka w wolnym czasie, codziennie zajmuję się tak zwanym role playem, który chociaż popularny u nastolatków można wznieść na całkiem ciekawy wyższy poziom z drugą osobą ( ͡° ͜ʖ ͡°) oprócz tego rysowanie i malowanie, tworzenie komiksów, ostatnio nawet zainteresowałam się scrapbookingiem i animacją - sądzę, że nawet osoby, które nie umieją rysować mogą się nauczyć robić proste animacje z patyczkowymi ludzikami
@farmaceut: ja to na ten przykład gram pukam sobie w bęben w takim bluesowym zespole, gramy sobie próby, czasem jakiś koncert i jest fajnie. Do tego mam jeszcze takie śmieszne radio i antenkę na dachu i jak mi się nudzi wieczorem, to siadam do tego radia, słucham co gadają w Polsce i zagranico i czasem sobie też z nimi pogadam. Robienia zdjęć to chyba do hobby zaliczyć nie mogę, bo klikam
@farmaceut: #!$%@? fenomenologię (poważnie). Zabawnę jest to, że 99 procent osób po przeczytaniu definicji fenomenologii na wiki nadal nie ma pojęcia, co jest na rzeczy i czym się zajmuję. Xdd

@farmaceut: Wszystkie wymienione przez Ciebie aktywności są jak najbardziej przykładami hobby. Tylko dzbany uważają, że jeżeli coś jest powszechne bądź nie wymaga jakiegoś nakładu, to nie jest to hobby.

Definicja z Wikipedii: "Hobby - czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków"

Czy leżenie do góry brzuchem ze słuchawkami na uszach i słuchanie muzyki pasuje do tej definicji? TAK.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@farmaceut: ostatnio byłem w irlandzkim pubie i grałem na mandolinie irlandzkie melodie ludowe razem z profesjonalnymi muzykami. Oni dostali wypłatę, ja nie.

Liczy się jako hobby?