Wpis z mikrobloga

Sprawa zawieszenia obowiązującego prawa przez SN jakoś przycichła. Człowiek sie spodziewał większych sporów i dyskusji a tu cisza i bieda.
Podsumujmy fakty-jak coś pomyliłem to mnie poprawcie.
-Jakaś szary obywatel sądzi się z ZUS
-Sprawa w końcu trafia do SN
-SN miał rozpatrzyć sprawę w składzie 3 osobowym- gdyby to zrobił nie byłoby problemów
-SN rozszerza skład orzekający do 7 osób i pojawił się problem bo 2 sędziów jest w wieku 65+ i nie wiedzą czy mogą orzekać,
-Ci dwaj sędziowie zamiast wyłączyć się ze sprawy trwają na stołku aby stworzyć pretekst i uderzyć do TSUE we własnym interesie a nie tego szarego obywatela
- SN zawiesza przepisy ustawy dotyczące SN a nie obywatela
-SN udziela zabezpieczenia nie stronie postępowania a sobie
-Nikt nie może odwołać się od zabezpieczenia bo nikt nie jest stronę tego zabezpieczenia ani ZUS, ani KRS, ani sejm ani Ziobro, ani rząd. Nikt. Zabezpieczenie udzielone nie w sprawie i nie na rzecz strony
- SN zawiesił ustawę mimo, że nawet TK tego nie robił rozpatrując zaskarżone ustawy,


-Wszyscy się cieszą bo SN gra w pisowską grę.
-SN powołał się na przepisy, które może stosować każdy sąd w Polsce nawet w jakimś Pcimiu Dolnym. Dzięki tej decyzji SN każdy sąd może zawiesić dowolne przepisy w całym kraju. Dowolne prawo-nawet ustawy, konstytucje i umowy międzynarodowe. Dosłownie wszystko co wyda mu się niezbędne do udzielenie zabezpieczenia interesów stron.

Cały ten burdel pozwala podważyć każde prawo w dowolnym momencie na dowolnej sali sądowej a do tego jeszcze będzie można podważać wybory czy to samorządowe, parlamentarne czy do PE.

Świetnie. Dobrze przemyślana strategia i super decyzja SN. Jak jakiś prowincjonalny pisowski sąd odwinie się tym samym to opozycji, sędziom jaki i całej #neuropie klapki z nóg spadną. Gratuluję dobrego samopoczucia i wyobraźni- skończy się jak majstrowanie przy TK i znowu będzie płacz.

#neuropa #4konserwy #prawo #wolnesady #afera #bekazpodludzi
  • 13
@k1fl0w: Ale pytań prejudycjalnych się nie czepiam tylko zawieszenia przepisów ustawy. Zdać pytania prejudacyjne jak najbardziej mają prawo.
Tyle, że tu zabezpieczenie jest jakimś kuriozum.
- nie ma na celu ochrony interesów strony sporu-nie ma jak się odwołać
-wykracza po za konkretną sprawę,
Jeszcze takiej wielkiej katastrofy by nie było gdyby SN zawiesił działanie ustawy w tym konkretnym przypadku ale SN z zabezpieczeniem wyszedł na wszystkich, nawet niemających nic wspólnego ze
@Wotto: Czyli wyszedł po za konkretną sprawę.
Wybucha wojna, jakiś pacyfista idzie do sądu w swojej wiosce bo nie chce służby wojskowej, bo coś mu się nie podoba.
I teraz sąd w tej wiosce wyłącza pobór w całym kraju bo sprawa dotyczy wszystkich poborowych. Normalne?

Druga sprawa aby zabezpieczyć interesy sędziów to ci sędziowie powinni być stroną postępowania a tak nie było. SN chamsko i bezczelnie złamał prawo.
zawieszenia przepisów ustawy.


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: to też nic nowego takie prawo a wręcz obowiązek też istniał.

Dużo groźniejsze niż te pytania prejudacyjne i zawieszenie ustawy jest wysłanie zapytania do TK przez Ziobrę.
Co jeśli TK stwierdzi niezgodność z konstytucją przecież to będzie taki konflikt z UE i nikomu nie wyjdzie do na dobre a najbardziej oberwie nasza ojczyzna i obywatele.
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: mnie tylko niezmiernie bawi twoja wybiórcza troska. Zawsze aktywujesz się tam gdzie coś się dzieje wbrew politykom PIS. Jesteś po prostu niewiarygodny, bo przez te 3 lata nie widziałem ani razu krytyki działań pisu w sferze sadownictwa z twojej strony, a one znacznie bardziej destabilizowały obrót prawny. Teraz nagle po SN mało ci dupa nie pęknie w trosce o nasz kraj. Prycham jak widzę twoje wpisy
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: i oczywiście nie skomentowałeś nawet wyboru samych znajomych Ziobry w tym 6 podległych mu prokuratorów z krajowki do izby dyscyplinarnej SN. Kontrola polityków jednej partii nad sędziami i powrót rozwiązań ustrojowych z PRL to dla ciebie pikus, ale niech tylko obecna opozycja spróbuje wsadzić dodatkowych sedziow do TK albo niech SN wyda dziwne postanowienie. Wtedy to dopiero nasz kraj się wali