Wpis z mikrobloga

Mirki czy ktoś kiedyś bawił się w kupno używanego auta z gwarancją ? Czy to faktycznie tylko wybrane modele, sprawdzane technicznie, słowem igły ? Czy pic na wodę , zrobienie w #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Stoję przed wyborem i zastanawiam się czy iść w używane z gwarancją czy nowe (gdzie wiadomo mam te 3-5 lat gwarancji)?
Celuję raczej w rodzinne kombi toyota avensis, skoda octavia , opel astra i tego typu gówniakowozy
#motoryzacja #auto #kupnoauta #mirekszukaauta
  • 14
  • Odpowiedz
@Crisu ale oczywiście bierz na raty, ale jeżeli masz cebuliony na nowe to śmiało kieruj się w nowe A na pewno nie będziesz żałował, zawsze to nowe autko i nie używane przez nikogo, pełna gwarancja, pakiety dodatkowe, no dla mnie bomba

A używki, to mogą być sprawdzone pod każdym kątem, a akurat zdarzy się taki co mechanik był leniwy i dupa.. Może jesteś zbyt ostrożny, ale życzę Ci jak najlepiej, celuj w
  • Odpowiedz
@Crisu: zależy o jakiej gwarancji mówisz - jeśli takiej co dają niektóre marki do używanych aut sprzedawanych przez ASO to jak najbardziej polecam - ostatnio klientowi wymieniliśmy skrzynię biegów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast jesli to jest gwarancja z jakiegoś komisu to raczej nie zawracaj sobie głowy - mnóstwo kruczków, obostrzeń itp.
  • Odpowiedz
@Crisu: masz gwarancje na wade fabryczną, mój wuj brał nowego ASXa, i za wymiane oleju i filtra(tylko) 2tys zł, powiedzieli że byłoby więcej ale ma darmowe usługi bo brał u nich auto, taniej ma przyjechać 200 kilometrów w jedną strone do swojego brata i u niego olej wymienić i nic nie zapłacić za to bo dał swoje stare auto w rozliczeniu,
  • Odpowiedz