Wpis z mikrobloga

Ej w ogóle dlaczego zwrot "nie jestem rasistą, ale" jest dla wielu obiektem beki. Co Was tak w nim triggeruje? Czy dla Was coś zawsze jest albo białe, albo czarne, nie ma szarości? W jakim świecie Wy żyjecie?

- Nie mam nic do bezdomnych, ale nie lubię jeździć z nimi w jednym przedziale w pociągu,
- Lubię pomidorową, ale dodaj do niej ryżu to wyleję do kibla,
- Nie interesuje mnie piłka nożna, ale oglądam ME i MŚ gdy się odbywają,
- Lubię Pink Floyd, ale wczesny okres jest dla mnie asłuchalny,
- Nie lubię Jimmiego Hendrixa, ale nie mogę mu odmówić ogromnego wpływu jaki wywarł na technikę gry na gitarze,
- Nie jestem rasistą, ale... O #!$%@?, TO JESTEŚ ALBO NIE JESTEŚ XDXDXDXD, TYPOWY PRAWAK OGARNIJ SIĘ, UWIELBIAM TAKICH TYPÓW, KLASYK XDXD

Weźcie przyjmijcie do wiadomości, że nie trzeba tolerować wszystkich aspektów jakiegoś zjawiska, po to mamy rozum żeby dokonywać dedukcji, każdy ma swoje granice tolerancji i jedni będą jak owce w stadzie bezmyślnie podążać w jedynym słusznym kierunku nie patrząc na nic, a inni pomyślą i rozejrzą się w lewo, prawo i przed siebie zanim wyrobią sobie opinię.

#zalesie #pytanie
  • 82
@samot: zgadzam się. Moim zdaniem to co powiedziane przed ale powinno być inaczej wywarzone bo jest gowno warte.
Nie interesuje się piłka nozna, ale ogladam(interesuje się nią) jak są MS albo MS.
daleko mi do polonisty. Moim zdaniem powinno się mówić.
Ogólnie nie interesuje się piłka nożna poza ME i MS. Albo, interesuje się piłka tylko w ME i MS
Ogólnie nie obchodzi mnie los bezdomnych chyba że śmierdzą koło mnie.
@HonyszkeKojok: Śmieszą i triggerują te zwroty tylko osoby które są na tyle ubogie intelektualnie że widzą albo monochromatycznie albo wcale; nie ma niuansów, wyjątków, przykładów przeciw (lub za), nie ma żadnej skali; jest tylko TAK lub NIE. Generacja tl;dr w skrócie. To taki sposób myślenia generuje największe problemy światowe polityczne i światopoglądowe, to skretyniałe myślenie że jest tylko czarne lub białe...
Faktycznie, róznica jest taka, że Wy podajecie za przykłady osoby które faktycznie rasistami są i nierozumieją tego pojęcia, mnie chodzi raczej o osoby które rasistami nie są ale są tak nazywani bo mają "ale" i kwestionują zasadę tolerancji wszystkiego.


@HonyszkeKojok: Ponieważ to wyrażenie bardzo często jest wytłumaczeniem i obroną stosowaną przez rasistów stąd wyśmiewanie takich jednostek. Nikt poza skrajnościami nie ma pretensji do ludzi którzy podchodzą do sprawy zdroworozsądkowo.
Rasizm z definicji to pogląd o wyższości jednych ras nad innymi i wierzenie w behawioralne i intelektualne między rasami/grupami etnicznymi.


@jeronimo_martini: a jeśli ktoś wie, że istnieją behawioralne i intelektualne różnice między rasami/grupami etnicznymi, ale wierzy, że żadna z ras nie jest wyższa, to jest rasistą, czy nie?
@HonyszkeKojok: Ło, #!$%@? nie umiesz w słowo "ale"

Nie byłoby nic śmiesznego w zdaniu, "nie jestem rasistą, ale nie jem pomidorowej" bo zdania nie mają związku logicznego, tak jak wszystkie twoje przykłady.

Stwierdzenie wywołuje śmiech gdy ktoś zaczyna mówić że nie jest rasistą, a potem wrzuca jakiś rasistowski tekst w stylu:
"nie jestem rasistą, ale czarni śmierdzą"

No #!$%@? >.< to nie ze słowa "ale" jest beka. Tylko z wewnętrznej sprzeczności
no jak na moje to słowo "nic" implikuje absolutność, a "ale" nie służy tu za wykluczenie. IMO już lepiej byłoby użyć słowa ,,oprócz" ;)


@alex-fortune: "nic" w tym przypadku oznacza, że dotychczas mu nie podpadli. Jak podpadną, pojawi się "ale". Prosty przykład: wrzesień 1938 - nic nie mam do Niemców; wrzesień 1941 - nic nie mam do Niemców, ale tych hitlerowców to bym wybił.
Czy dla Was coś zawsze jest albo białe, albo czarne, nie ma szarości? W jakim świecie Wy żyjecie?


@HonyszkeKojok: Brawo, odkryłeś jak funkcjonują na wykopie najbardziej #!$%@? (ergo - najgłośniejsze) grupy. Dziewczyny? Albo szmaciska ruchające się za kasę, albo szare myszki-dziewice. Ludzie? Albo chady ruchający modelki 10/10, albo stulejarze. Albo jesteś mizoginem i wyzywasz różwe, albo jesteś białym rycerzem na koniu który chce jedynie (wg. ich opinii) zobaczyć cycka. Albo lewak,