Wpis z mikrobloga

@ziel0ny: No. ale jak inaczej można to nazwać ?? W szczególności fragment z pogłaskaniem po główce ? Sam robisz z kobiety kogoś kim nie będzie i być nie może, czyli pocieszycielką złamanego serca/psychiki/duszy. Chłopie skupiłeś się na złym fragmencie napisałem z opcją, gdyby nie to prawdopodobnie napisałbym o niespokrewnionej mamusi w podobny wieku. Może jeszcze miałaby Ci wiązać buciki i całować w czółko, abyś w nocy nie miał koszmarów? Jeżeli myślisz,
@ziel0ny: Spoko mistrzu mam nadzieję, że będziesz mnie uczyć, jak mam zostać dobrą pomarańczką, a może nawet i bordo (w przyszłości)... Tylko czy Ty sam przypadkiem nie jesteś ziel0ny( )