Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu tutaj, udało mi się zbudować tę ciężarówkę! Zajęło mi to krócej, niż pierwotnie zakładałem. Zabawa była przednia; powróciły wspomnienia, jak za gówniaka rozbierałem i składałem na nowo tę ciężarówkę po kilkanaście razy. Przez chwilę przeszło mi przez myśl, aby ją opchnąć za jakiś pieniądz, ale jednak stwierdziłem, że to zbyt fajna zabawka, by się jej pozbywać. Tym bardziej, że nie posiadam oryginalnego pudełka, a instrukcja ledwo trzyma się kupy. Teraz będzie sobie stać na stoliku i zdobić mój pokój.

Co do stanu technicznego ciężarówki - tak jak się spodziewałem zabrakło kilkunastu klocków, które z pewnością pogubiłem. Trochę żałuję, że nie dbałem o nią i pozwalałem klockom walać się po całym pokoju ( ͡° ʖ̯ ͡°), no ale trudno. Brakujące części uzupełniłem zamiennikami z innych kolekcji, a jak będę miał chwilę czasu to poszperam w internecie i zamówię brakujące elementy (o ile jest taka możliwość).

#lego #ciezarowki
D....._ - W nawiązaniu do poprzedniego wpisu tutaj, udało mi się zbudować tę ciężarów...

źródło: comment_SKuM4Q3wrAtMwuGI3Q1warf3sv4904w7.jpg

Pobierz
  • 102
  • Odpowiedz
@Scharnvirk: 1. Sprawdź sobie definicję słowa paser 2. Zapoznaj się z historią Lego - kto od kogo ukradł pomysł zaciskanych klocków.
Lepin co najwyżej sprzedaje nieprodukowany chyba od 20 lat zestaw Lego.
Tak, świetnie się czuję, że za 300 zł mogę kupić zestaw, gdzie za używany 20 letni musiałbym dać ponad 1000 zł. I to tylko dlatego, że jest go mało.
  • Odpowiedz
@Dziedzic__Pruski__: za gówniaka nie było nas stać na lego, miałem pare małych zestawów, które zresztą mam z instrukcjami skitrane. Teraz nadrabiam z synem lvl 4. Polecam też lego technic, zażyczyłem sobie kilka zestawów na różne okazje, czasem kopara opada jak się patrzy na ruchome mechanizmy, różne przekładnie itp :)
  • Odpowiedz