Wpis z mikrobloga

@kotoj: Było praktycznie wszystko to co teraz. Pozniej zaczeli rozbijac to na agile, automated i inne pierdy ale przeciez sa ludzie w Polsce ktorzy w testach siedza juz od lat 90-tych i to o nich raczej mozna mowic jako o pionierach gdzie nie bylo nic. Teraz poprostu ludzie sie rzucili bo usłyszeli że łatwo się dostać i duży hajs wiec na zapotrzebowanie odpowiadaja firmy organizujac te szkolenia dla mam a
  • Odpowiedz
@bobyxyz: ja nie mówię o sylabusach i ISTQB. I nie twierdzę że nie było w ogóle nic na temat testowani. A w Polsce ludzie oczywiscie zaczynali duuuzo wcześniej. Ale widzę ogromną różnicę w ilości blogów, artykułów, baz wiedzy, społeczności, forów porównując to co jest teraz a to co było 5 lat temu jak ja zaczynalem. W polskim internecie było niewiele, albo nie umiałem dobrze szukać ;)
  • Odpowiedz
@kotoj: Ale te blogi, artykuly itd to wszystko jest klepane na jedno kopyto z podstawowych zagadnień. Jakość tego pozostawia wiele do życzenia, pisane raczej żeby zareklamować siebie rekruterowi czy potencjalnej firmie, albo sprzedać kurs niż faktycznie kogos czegos nauczyc. Jest tego coraz więcej to prawda ale to nie jest powodem wysypu juniorów, raczej skutkiem.
  • Odpowiedz