Wpis z mikrobloga

@bxter: Miałem kiedyś takiego wrednego, #!$%@? szefa. Pracowałem jako monter sieci światłowodowych. I kazał mi przeszkolić kiedyś nowego pracownika i mu mówię, jak ma montować włókna w mufie według zaleceń Orange.

Tłumacze, tłumaczę i mówię "no, i tutaj łapiesz trytytką". Ten szef mnie mało nie zjadł. "ALE CO PAN MÓWI!!!??? CO TO TRYTYTKA??? TO SIĘ NAZYWA "OPASKA ZACISKOWA". No #!$%@?, opaska zaciskowa. Niech będzie.

Ledwo za dwa dni, szef sprząta sobie