Wpis z mikrobloga

Może by tak naskładać trochę kasy na podstawowe rzeczy, jebnąć wszystko, żyć na ulicy, a czas poświęcać na medytację? Skoro i tak będę sam i nie będę miał nikogo na utrzymaniu, to po co się męczyć całe życie na etacie? Trochę słabo tylko, że istnieje taka pora roku jak zima.
#przegryw #rozkminy #medytacja #depresja
  • 7
  • Odpowiedz
@ciemny_kolor: Pozwol ze sie wtrace jezeli chce wize to oddaje wlasnie organy nerke lub watrobe i ma wstep a jak zostanie chocby minute dluzej niz pozwala wiza to bierzemy zabijamy jego rodzine i pobieramy organy to dobry pomysl
  • Odpowiedz
jebnąć wszystko, żyć na ulicy, a czas poświęcać na medytację?


@sk4247022: Jeśli naprawdę czujesz taką misję, dostajesz odpowiednie znaki, to masz przed sobą ciekawe wyzwanie.

Poniżyć się, by sięgnąć boskości i osiągnąć w nagrodę nirvanę.

Na bezdomność polecam Warszawę. Mnóstwo jadłodajni, dwie łaźnie i w nocy fajnie się medytuje na Pradze Północ. Przy odrobinie kombinowania da się tak całkiem nieźle urządzić, ubrać i w ogóle.

Trochę słabo tylko, że istnieje taka
  • Odpowiedz