Wpis z mikrobloga

@runnerrunner Pieseł ratownik jest też w Gdańsku. Przed sezonem na spacerze widziałem jak ćwiczył. Gościu udawał, że się topi. Pies wtedy wskakuje, ma linkę w pysku, opływa topiacego się, tak, że deska podplywa pod niego, a następnie go holuje.
Ale jednak pies pływa dość wolno.
  • Odpowiedz