Wpis z mikrobloga

Adolf Maria Bocheński (1909-1944) międzywojenny polski #geopolityka o #ukraina w książce "Między Niemcami a Rosją".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dzy_Niemcami_a_Rosj%C4%85

Rozdział II – Perspektywy niepodległości ukraińskiej
„Inteligencja to sztuka przewidywania”

............................................................................................................................................................................................

Możliwości federacyjne
Zajmując się kwestią federalizmu, wkraczamy już w strefę marzeń. Istnieje jednak w przyszłości wąska i przepastna ścieżka, która prowadzi tam, gdzie tęsknie spogląda polskie serce. Do stworzenia wielkiego imperium na wschodzie Europy.

Aby federacja polsko-ukraińska była dla nas korzystna musi być dobrowolna – pierwszy i kardynalny warunek. Dobrowolność nie jest jednak tożsama z jednomyślnością, która w przypadku decyzji politycznych jest niemożliwa do osiągnięcia. Ten warunek całkowicie wyklucza jakikolwiek imperializm populacyjny. Kolonizacja i tak dobrze już zaludnionej Ukrainy jest absurdem.

„Przez zdrowy imperializm XX wieku rozumiemy dążenie do związku kilku państw celem wspólnej obrony, bez panowania jednego państwa, czy narodu nad drugimi bez wielkiego ich wtrącania się wzajemnego w sprawy wewnętrzne kontrahenta.”

Pomysły asymilacji Ukraińców i stworzenia z nimi jednego państwa są efektem resentymentów z XVII wieku i powinny być uznawane za anachroniczne i nierealne. Odbierają im wszelkie chęci do jakiegokolwiek zbliżenia z Polską. Tylko poprzez przyznanie partnerowi praw równorzędnego narodu można dojść do szczerego porozumienia.

Niepodległa Ukraina będzie miała do wyboru oparcie się na Niemcach albo na Polsce. Będzie to zagadnienie niewątpliwie mocno podobne do tego, które stoi dziś przed Czechosłowacją, czy Francją. Mogą one szukać ochrony przed Niemcami w potężnej Rosji albo słabszej Polsce, która za to posiada granicę z Rzeszą. Podobnie w przyszłości Ukraina będzie miała sojusz ze słabszą Polską lub silniejszą Rzeszą Niemiecką. I tu jednak Polska będzie o wiele bliższa i stąd bardziej wartościowa pod wieloma względami.

Klucz do stosunków z Kijowem leży w Berlinie. W razie trwania dobrych stosunków niemiecko-polskich wyrównywałyby się również stosunki polsko-ukraińskie. Gdyby jednak ekspansja niemiecka zwróciłaby się przeciwko nam – Ukraina prawdopodobnie by do niej dołączyła. Między sprawą Pomorza i Śląska a Galicji Wschodniej i Wołynia istnieje niewątpliwy związek.

Mówiąc o federacji mamy na myśli coś w rodzaju sojuszu politycznego, bardzo trudnego rozwiązania, a nie panowanie jednego narodu nad drugim. Zwykły alians między Polską a Ukrainą byłby konstelacją niestałą, zależną od stosunków polsko-niemieckich. Alians federacyjny byłby znów stalszy i trwalszy. Tego rodzaju fakty dokonane możliwe są do obalenia tylko na drodze wojny, a więc w sposób niezwykle rzadki w naszych czasach.

Jednym z głównych argumentów przeciwko federacji jest twierdzenie, że byłby to system nietrwały. Jasnym jest przy tym, że związek dwóch narodów jest mniej stały niż państwo narodowe. Interesy narodu polskiego i ukraińskiego są tak rozbieżne, iż trudno przypuścić, aby nie zaszła między nimi kiedyś otwarta sprzeczność. Żadna forma polityczna nie jest niestała. Jeśli jednak jest ona pożądana dla mocarstwowości polskiej to lepiej, żeby istniała choć przez krótki okres, niż żeby nie istniała w ogóle.

W przypadku silnej współpracy ukraińsko-polskiej i braku granicy polsko-rosyjskiej słabym mogłoby się okazać zrozumienie sprawy sporu z Rosją w Polsce. Interes Ukrainy wymagałby wówczas, żeby na Białorusi zaistniała granica polsko-rosyjska, tzn. aby wraz z niepodległą Ukrainą nie powstała niepodległa Białoruś. Natomiast polska racja stanu winna raczej skłaniać się ku równoległości rozwiązania tych spraw. W razie sojuszu z Ukrainą brak granicy polsko-rosyjskiej nadawałby mu cechę przewagi Polski.

............................................................................................................................................................................................

Na podstawie poniższych elementów politycznych (obrazek niżej) zaistnieć mogłyby dla Ukrainy różne kombinacje międzynarodowe. Przede wszystkim należy tu wymienić perspektywę ścisłej współpracy niemiecko-ukraińskiej, skierowanej przeciwko Polsce. Ten stan rzeczy doprowadziłby szybko do porozumienia polsko-rosyjsko-francuskiego.

Przykład: W okresie współdziałania Niemiec i Ukrainy hetmańskiej w 1918 r. Marszałek Piłsudski przed aresztowaniem dokonał politycznego zwrotu. Wobec rozkładu Rosji na pierwszy plan wybiły się antagonizmy niemiecko-polskie i ukraińsko-polskie. Do Rosji wysłany został Tadeusz Hołówko celem zorganizowania wojsk polskich przy radach robotniczych i sołdatów

Z punktu widzenia międzynarodowego jest dla nas rzeczą obojętną, czy Polska będzie w dobrych stosunkach z Ukrainą, a złych z Rosją, czy odwrotnie. Kwestią ważną jest jedynie neutralizowanie się wzajemnie tych dwóch państw, blokujące porozumienie niemiecko-rosyjskie.
Alians polsko-rosyjski byłby możliwy z powodu wspólnych interesów na Ukrainie. Musiałby jednak posiadać swoją granicę, ponieważ zbytnie osłabienie tego państwa, lub jego ponowne zniknięcie z kart Europy nie leżałoby w interesie Rzeczypospolitej, tak jak zbyt duże osłabienie Polski nie leżałoby w interesie Ukrainy.
Jednoczesne powstanie niepodległej Białorusi oznaczałoby likwidację granicy polsko-rosyjskiej, co wykluczałoby właściwie płaszczyznę sporu tych państw.
oydamoydam - Adolf Maria Bocheński (1909-1944) międzywojenny polski #geopolityka o #u...

źródło: comment_tUPUaigyA8t0N9XFE6FzevmcLugCk0IS.jpg

Pobierz
  • 3
wszystkie geopolityczne przedwojenne strategie były tworzone dla przedwojennych granic i obecnie są bezużyteczne


@0710: Nie do końca.

Z punktu widzenia międzynarodowego jest dla nas rzeczą obojętną, czy Polska będzie w dobrych stosunkach z Ukrainą, a złych z Rosją, czy odwrotnie. Kwestią ważną jest jedynie neutralizowanie się wzajemnie tych dwóch państw, blokujące porozumienie niemiecko-rosyjskie.

Alians polsko-rosyjski byłby możliwy z powodu wspólnych interesów na Ukrainie. Musiałby jednak posiadać swoją granicę (pułap), ponieważ zbytnie