@wytrzzeszcz: kiedyś z kolegą się założyłem ze ma zjeść taka puszkę dla psa dla szczeniaków mówił że smakowała jak tyrolska normalnie se #!$%@? zrobił kanapki z tym szajsem
@wytrzzeszcz: kiedyś karmiłem kota znajomych w czasie ich nieobecności. Kot się szlajał, moim zadaniem było podejść do ich domu, otworzyć jedną z pozostawionych puszek i dać to do miski. Kiedy otworzyłem jedną z puszek (hermetycznie zamkniętych, jak to puszki), moim oczom ukazały się żywe robaki w karmie. Dlatego jednak byłbym ostrożny co do czystości procesu wytwarzania tych konserw ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarz usunięty przez autora