Wpis z mikrobloga

@Xcv227:

Art. 162 KK
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach,
  • Odpowiedz
@Xcv227:
To zależy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale serio, wszytko kwestia sytuacji.
Przede wszytkim masz zadbać o swoje bezpieczeństwo czyli jak nie umiesz pływać to nie wskakujesz do wody ratować topielca. Natomiast możesz wykonać telefon do odpowiednich służb, możesz szukać ratownika. Wtedy spełniasz swój obowiązek.
W sytuacji kiedy ktoś się topi, zakładając nawet, że masz uprawnienia ratownika i jesteś wybitnym pływakiem ale np źle się czujesz,
  • Odpowiedz
@alojolojzy: O, dziękuję. Taka rozkmina mnie złapała, bo oglądałem sobie parę dni temu filmiki na liveleaku jak facet zaczyna się topić, a drugi który umie pływać wskakuje do wody, aby mu pomóc. Oczywiście filmik kończy się śmiercią obu panów.
  • Odpowiedz
@Xcv227 jak podejrzewasz, że Twoje życie może być zagrożone, to możesz odstąpić od udzielania pomocy. Taka linia obrony nie przejdzie w przypadku osoby, która straciła przytomność na chodniku, ale w przypadku osoby tonącej jest całkiem zrozumiała, bo nawet ktoś kto dobrze pływa, może zostać wciągnięty pod wodę przez spanikowanego tonącego. Nie możesz jednak zignorować tego faktu, musisz powiadomić odpowiednie służby, albo przynajmniej upewnić się, że takie kroki zostały podjęte.

W skrócie,
  • Odpowiedz