Wpis z mikrobloga

Zjezdzasz o 6ej na dół. Zanim dotrzesz na rejon pracy jest 7:00. Zanim dotrze Twój przodowy rozdzielić robotę mija następne pół godziny. Zanim zaczniesz robotę musisz zjeść, zasznupać, popić, zdrzemnać się, zasznupać i można dopiero wstać. Jest 9:00 dzisiaj opylanie wyrobiska z jeszcze jednym ziomkiem, bierzecie po worku pyłu kamiennego stajecie na skrzyżowaniu do oddziału rozrywcie worek i sypiecie z prądem powietrza co by się nie nachodzić za dużo. Jest 10:00, po dobrze wykonanej pracy przerwa, bułka, popitka, tabaka, ktoś przejdzie zagada, tabaka idzie w ruch, 11:00 schodzicie na rejon, tabaka z resztą brygady, bajdurzeenie, przychodzi nadsztygar #!$%@? wszystkich, rzuca #!$%@? #!$%@?, wszyscy się śmieją, nadsztygar czestuje tabaka, jest 12:00 #!$%@? pod szyb, jak będziemy za szybko to czekamy 200m przed we wnece i jak sztygar da znać że można iść to idziemy się pchać jak bydło do szoli żeby jak najszybciej wyjechać z tej ciężkiej pracy #gornictwo #takaprawda
Wojciech_Skupien - Zjezdzasz o 6ej na dół. Zanim dotrzesz na rejon pracy jest 7:00. Z...

źródło: comment_8AhwsNqNq0zw26ljxD3qknbO9mF7KUwX.jpg

Pobierz
  • 126
  • Odpowiedz
  • 352
@husky83 zawsze mówią że zajebista robota 3 godziny pracujesz maksymalnie a tak to #!$%@? się, chyba że TVN przyjeżdża pod spółkę to wtedy panie ciężkie warunki, zapalenia, zagrożenia metanowe , pożarowe, srakie, takie, koledze nogę zacislo pod sekcja w 94 dej Pan wincyj piniondzuw
  • Odpowiedz
a najgorsze że nawet ci co nie zjeżdżają, a siedzą sobie wygodnie za biurkiem na górze też dostają tak wcześnie emeryturę i wszystkie bonusy


@ciemny_kolor: Jak to nie zjeżdżają - przecież ich karty zjeżdżają, bo by bonów żywnościowych nie dostali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@husky83: czasami tak pracuja, zalezy kto co robi. jednak trzeba przyznac ze praca w wysokiej temp z wysoka wilgotnoscia, etc to jednak szkodliwe warunki pracy.
  • Odpowiedz
@sh2dov: A praca przy budowie drogi, gdzie codziennie wdychasz opary asfaltu? Albo praca w lesie przy -20C? Jest wiele rodzajów prac, gdzie też są szkodliwe warunki.

U mnie na ulicy jest kilku emerytów górniczych, 3 w wieku 50-55 lat. I ci emeryci PRACUJĄ! na czarno, żeby nie wzięli im emerytury i żeby było więcej w kieszeni, ale jednak. Dlaczego musimy na nich płacić, skoro jak widać te szkodliwe warunki nie
  • Odpowiedz
@husky83: nie bronie ich. Pracujac dla spolki skarbu panstwa mialem dodatek do pracy z tytulu pracy w pozycji siedzacej i lezacej. Az tak im nie zazdroszcze. Sa tam na dole muly robocze jak i sciemniacze na magazynach. Nic nie zrobisz, zamknac to wszystko w cholere, sprywatyzowac, wait...
  • Odpowiedz
@sh2dov: Tylko że dzisiaj mimo wszystko olbrzymią ilość prac robią maszyny, nie to co w latach 90 - a taką mentalność mają górnicy. Zostało im sprzed dwóch dekad i nadal twierdzą, że są mega pokrzywdzeni przez los i powinni zarabiać 100.000zł i mieć emeryturę po roku pracy...
Sprywatyzować? Czasami myślę, że nie byłby to wcale taki zły pomysł... Albo zostawić państwowe, ale od nowa wszystko ułożyć. Czy na każdej kopalni
  • Odpowiedz