Wpis z mikrobloga

@Nedkely: generalnie 'cisnac dmg' mozna w pewnych sytuacjach gdy np masz dobry gear, tak to raczej patrzy sie na 'sustain' - aggro samo w sobie bardzo latwo zlapac
  • Odpowiedz
@Nedkely: Luzuj dupę, też się cykałem po 6 latach przerwy w leczeniu w dungeonach.
Normalny poziom trudności jest w #!$%@? łatwy, taki entry level.
Grałem dmg i healerem, równie łatwo, trzeba być tardem żeby coś #!$%@?ć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nedkely: warto też patrzeć na stan many healera, niby nie twoja broszka, ale czasem warto zwolnić na chwilę żeby się zregenerowała bez wipeu.
  • Odpowiedz
  • 2
@nairoht
@GIBbeer mam wrażenie, że u tanka jeszcze ważna jest znajomość instancji. I to zarówno mechanik bossów jak i układu mapy - tank wie gdzie iść, w jakiej kolejności, co można ominąć.

Teraz akurat wszyscy startują z podobnego poziomu wiedzy, ale gdy zdarzało mi się nadrabiać dodatek jakiś czas po premierze, to jako tank, byłbym pewnie mocno wyzywany za nieznajomość instancji. Ja gram druidem co w teorii pozwalalo mi na objęcie dowolnej
  • Odpowiedz
@VGT: a to dlatego, że automatycznie zwalamy na tanka rolę leadera bo to on prowadzi grupę do przodu, to on jest odpowiedzialny na pullowanie a więc dobrze aby znał skróty i ogólny rozkład instancji abyśmy się nie zgubili i nie zabijali niepotrzebnie mobów. Mnie zawsze ta odpowiedzialność zjadała jak tankowałem content, którego wcześniej nie widziałem :) heal jest łatwiejszy - skaczesz za grupą i udajesz, że leczysz jak padną to zganiasz
  • Odpowiedz