Wpis z mikrobloga

@Jacinda: To był mój 3 koncert Eda. Fanem jestem od 2010. Super zobaczyć że wszyscy się dobrze bawili. Jeśli chodzi o supporty też jestem miło zaskoczony. Anne Marie dała radę 10/10. Jeśli chodzi o Eda, to mógł zagrać ze 2 starocie na które liczyli fani "Kiss me" "Drunk". Szkoda że niektórzy wychodzili po "Sing" nie wiedząc że będzie Encore w postaci 2 piosenek.