Wpis z mikrobloga

@bthzz: @BillyB: @kubako: @Kresse: @AleToNieJa: @Bdffx: @Ravick: @Bociek01 @HiViolentJ
Każdego z was, liczącego na opiewający w synestetyczne metafory tripraport próbujący choć w malutkim stopniu oddać tamtą rzeczywistość muszę gorzko rozczarować.
Ciężko przychodzą mi te słowa, ale zupełnie nie doceniłem tej substancji. Pierwsze kilka godzin upłynęło mi pod znakiem najprzyjemniejszych chwil w życiu. Zupełnie niespodziewanie zacząłem doznawać tak silnego odrealnienia, "odklejenia" od rzeczywistości. Nie pamiętałem, w
@haniorex: mówiąc, żebyś pamiętał, że to tylko trip i że cokolwiek się dzieje, skończy się dobrze - miałem na myśli właśnie takie sytuacje :) Wiem, że łatwo sobie gadać tutaj i teraz, a co innego doświadczać tego osobiście i starać się na to reagować, gdy właściwie zapominasz, żę tripujesz a chwilowy stan wydaje się całkowitym i wiecznym stanem który nigdy nie przeminie.... ;)
Ale cóż, tak właśnie wygląda tripowanie, i nikt
Dżast let goł.


@haniorex: No przeciez mowilem xD Ale generalnie to chyba normalne przy pierwszym razie. Moj pierwszy trip tez nie nalezal do zbyt przyjemnych i bylem lekko przytloczony wszystkimi doznaniami. Przy kolejnych razach powinno byc juz lepiej, bo wiesz mniej wiecej czego sie spodziewac (chociaz odrobina strachu i tak zawsze jest xD). Utrata pamieci i tozsamosci to jedne z najlepszych rzeczy na kwasie, tylko trzeba podejsc do tego z ciekawoscia,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kubako: dziękuję za te słowa. Ta wieczność, to było coś niesamowitego. Jak można w jednej chwili zastanawiać się nad tym, kim ja jestem, dlaczego jestem i skąd się wziąłem. A zaraz potem tysięczna chyba kolektywna próba zamówienia jakiejś szamy xD
Niestety, nie przygotowaliśmy sobie nic za wczasu, a szukanie tostera na kwasie okazało się zbyt wyszukanym wyzwaniem xD