Wpis z mikrobloga

@kravjec:

Nie ma problemu.

Weź pan sobie kup kilka próbek yerba mate i fajną rurkę do picia - parzyć możesz spokojnie w kubeczku. Kłopotu mniej, nie musisz się bawić w czyszczenie, suszenie. :]
  • Odpowiedz
@kravjec: Na start spokojnie wystarczy ci takie coś - dopiero jak się wciągniesz i uznasz, że będziesz się w to bawił zainwestuj w coś lepszego, w okolicach 100 złotych. Kol. @wysocki: ma takiego potwora, ja mam za ok. 8 dych ;] .

@bohemot44: E tam specjalizacja. Specjalistami to są w Am. Pd. Tutaj to my wszyscy amatorzy. :D
  • Odpowiedz
@kravjec: W każdym sklepie z yerba mate mają próbki. Ja jestem akurat fanem Herbatkowa ten sklep znam i mogę polecić. :]

Polecam na dzień dobry smakowe spróbować - np z limonką, albo kawą. Ino uważaj, te ostatnie walą w czapkę ostro. Jak człowiek jest nieprzyzwyczajony to noc ma z głowy. ;]
  • Odpowiedz
@kravjec: Hmmmmm, faktycznie. To pomyśl o cBSe Cafe, cBSe Guarana (b. mocne) lub cBSe Naranja.

cBSe to w ogóle taka linia fajna na początek, póki człowiek się nie wyrobi i nie wciągnie mocniej. :]
  • Odpowiedz