Naprawdę bardzo mnie to boli, to co roku się dzieję z polską piłką nożną, klubowa rzecz jasna....po mimo tego ze jestem kibicem Legii Warszawa od dawien dawna, od malego, to naprawde cieszylem sie jak glupi 8 lat temu, gdy Lech gral z City czy Juventusem, wygrywali, remisowali...to bylo piekne, mozna pisac ze wtedy City bylo slabe albo Juevntus podszedl jak do sparingu czy inne #!$%@?, cieszylem sie jeszcze bardziej gdy Legia 2 lata temu wygrywala do 80ktorejs minuty z Realem Madryt..przy pustych trybunach stadionu przy Lazienkowskiej, w osttanim czasie cieszylem sie ze zwyciestwa Jagielloni z Rio Ave oraz rewanzowym meczu 4-4....
Zawsze sie ciesze i bede cieszyl ze zwyciestw, oraz dobrych meczow polskich druzyn klbuowych w europejskich eliminacjach, do LE badz LM...a pozniej, to juz rzadziej, meczami w fazie grupowej...
ale to co sie dzieje ostatnimi czasy to jest przykre, nie da sie na to patrzec, kurtuazyjnie na konferencji prasowej mozna powiedziec ze szanujemy zespol XXXX xXXXX mistrza z Moldawii, Slowacji, Lukemburga czy innych krajow 2 ligi europejskiej.....ale nie mozna dac im prowadzic gry, nie mozna przegrywac meczow, nie mozna KUR...
40 milionowy kraj, nie trzeci swiat afrykanski, piekne stadiony, ogolnei dobra infrasturktura...kosmiczne pensje jak na ich pseudo umiejtenosci....
a dochodzi do takich DRAMATOW...bo to co sie dzieje to dramat...
brak słów....
Jagielloni nalezy sie szacun, bo co jak co, ale 80% kibicow nie stawialo ani nie myslalo ze przejda Rio Ave albo zagraja jak rowny z rownym z belgijskim Gent...
Lech teoretycznie (nie praktyvznie) drugi najlepszy klub w Polsce, skoro sa tak wysoko w umownej hierarchii to czemu czytam naglowki ze 0-2 to dobry wynik, ze moglo byc gorzej???? ech....
a co do Legii ktorej kibicuje od malego....ja bym wszystkim pilakrzom zamrozil polowe pensji, polowa pensji nie bedzie wyplacana...wcale, chyba ze a) wygraja lige b) wygraja puchar Polski c) zakwalifikuja sie w przyszlym sezonie do LE/LM
bo przeciez klub nie ma trenera od czasow zwolnienia Czerczesowa...ale pilkarze przeciez umia jakos grac? nagle zapomnieli jak sie gra? nie umia wygrac z jakimis z calym szacunkiem, ale slabiakami z Luksemburga?
@pjoooter: Nie 40 milionowy a 33-34 milionowy, po drugie, Luksemburg to kraj z 8-9 razy wyższym PKB na osobę niż Polska. Po trzecie, Lech przy Genku to jest wypierdek. Genk to klub który kupuje piłkarzy za 3-4 miliony E, rekordowy transfer 4,95 mln E. A lech raz kupił piłkarza za 1,5 mln (Amaral) i już się wszyscy zastanawiają czy nie za dużo, nie za drogo i czy się spłaci XD Jak
@pjoooter: Nie no nijak się ma xD Dlatego najlepsze ligi to angielska, hiszpańska, włoska i niemiecka, wcale nie widać tutaj że są to 4 kraje o najwyższych PKB w Europie :D Jasne że PKB i liczba ludności ma znaczenie przy ligowych rozgrywkach (nie mówimy o reprezentacji), bo to ma przełożenie na kontrakty sponsorskie, pieniądze z praw telewizyjnych itd.
Lech nie zawiódł tak jak mówię, Genk jest drużyną wycenianą na 3-razy więcej
@CzaryMarek: no ale PKB i ludnosc danego panstwa nie wyklucza zmiecienia pilkarskiego na boisku mistrza Luksemburga albo walki z innymi zespolami ( ͡°͜ʖ͡°)
@pjoooter: Tylko widzisz, Luksemburg na 8-9 razy wyższe PKB na osobę i jak wymnożysz ich 600 tys * 9= 5,4 miliona, także ok i tak mają mniejszą gospodarkę i mniejszy potencjał (teoretycznie), ale jednak u nich używa się języka francuskiego i niemieckiego jako urzędowych (co znacząco ułatwia sprawy), a Niemcy i Francja to już potęgi gospodarcze.
#bekazpisu #pis #po Nie uważacie, że tusk trochę przegina? Jak tak dalej będzie to będziemy mieli początek wojny domowej, bo dwóch dziadków walczy ze sobą, nie zważając na konsekwencje.
Zawsze sie ciesze i bede cieszyl ze zwyciestw, oraz dobrych meczow polskich druzyn klbuowych w europejskich eliminacjach, do LE badz LM...a pozniej, to juz rzadziej, meczami w fazie grupowej...
ale to co sie dzieje ostatnimi czasy to jest przykre, nie da sie na to patrzec, kurtuazyjnie na konferencji prasowej mozna powiedziec ze szanujemy zespol XXXX xXXXX mistrza z Moldawii, Slowacji, Lukemburga czy innych krajow 2 ligi europejskiej.....ale nie mozna dac im prowadzic gry, nie mozna przegrywac meczow, nie mozna KUR...
40 milionowy kraj, nie trzeci swiat afrykanski, piekne stadiony, ogolnei dobra infrasturktura...kosmiczne pensje jak na ich pseudo umiejtenosci....
a dochodzi do takich DRAMATOW...bo to co sie dzieje to dramat...
brak słów....
Jagielloni nalezy sie szacun, bo co jak co, ale 80% kibicow nie stawialo ani nie myslalo ze przejda Rio Ave albo zagraja jak rowny z rownym z belgijskim Gent...
Lech teoretycznie (nie praktyvznie) drugi najlepszy klub w Polsce, skoro sa tak wysoko w umownej hierarchii to czemu czytam naglowki ze 0-2 to dobry wynik, ze moglo byc gorzej???? ech....
a co do Legii ktorej kibicuje od malego....ja bym wszystkim pilakrzom zamrozil polowe pensji, polowa pensji nie bedzie wyplacana...wcale, chyba ze
a) wygraja lige
b) wygraja puchar Polski
c) zakwalifikuja sie w przyszlym sezonie do LE/LM
bo przeciez klub nie ma trenera od czasow zwolnienia Czerczesowa...ale pilkarze przeciez umia jakos grac? nagle zapomnieli jak sie gra? nie umia wygrac z jakimis z calym szacunkiem, ale slabiakami z Luksemburga?
ech....
#ruina
#zalesie
#pilkanozna
#mecz
Po trzecie, Lech przy Genku to jest wypierdek. Genk to klub który kupuje piłkarzy za 3-4 miliony E, rekordowy transfer 4,95 mln E. A lech raz kupił piłkarza za 1,5 mln (Amaral) i już się wszyscy zastanawiają czy nie za dużo, nie za drogo i czy się spłaci XD
Jak
zreszta...niby tak samo jak ludnosc ( ͡° ͜ʖ ͡°) :-/
no ale czy kluby pokroju Lech i Legia nie powinny przynajmniej jakos sie pokazac?
Jasne że PKB i liczba ludności ma znaczenie przy ligowych rozgrywkach (nie mówimy o reprezentacji), bo to ma przełożenie na kontrakty sponsorskie, pieniądze z praw telewizyjnych itd.
Lech nie zawiódł tak jak mówię, Genk jest drużyną wycenianą na 3-razy więcej