Wpis z mikrobloga

Czasem trochę zazdroszczę menelom. Szczególnie tym, którzy jak Meksyk czy Konon, mają jakiś kąt po rodzinie, na jakiejś własnej działeczce a jedyne potrzeby, to nachlac się i nażreć. Nigdzie im nie śpieszno, MOPS dokarmi, ubierze jeśli trzeba
Mój czesto 12 godzinny dzień pracy i życie w permanentnym pośpiechu, to przy tym starosieleckim serialu, prawdziwy wyścig szczurów.
Szkolna to prawdziwe uniwersum z innego wymiaru. Na melinie, inaczej czas płynie, jak to mawiają.
#kononowicz
Pobierz Rychu_Bychu - Czasem trochę zazdroszczę menelom. Szczególnie tym, którzy jak Meksyk c...
źródło: comment_1vKgx8cNd6CtBLuL5sQ8b03GwK4TrahD.jpg
  • 16
@sw-walenty:
Wiesz moze cos wiecej o tym mieszkaniu, za ktorego zwrot do spoldzielni dostal 48tys? To bylo chyba w tym przedziale czasowym, o ktorym piszesz. Ponoc #!$%@? wszystko do ostatniego grosza na zarcie, prowadzenie BIO i glupoty typu taksowki, wyjazdy do Warszawy na spotkania z Bata Szdlo itp
@Rychu_Bychu:
Ciezko powiedziec czy on ma cokolwiek zaoszczedzone. Obaj z pasozytem sa bardzo rozrzutni (zwlaszcza jak na kogos, kto utrzymuje sie z żebrania od dzieci na internecie). Mowil o tym kazdy, kto spedzil z nimi troche czasu. Obiady na miescie, fajki, alko, jazda taksowkami itp
@sw-walenty:
Nie. Chodzilo o mieszkamie po bracie w bloku, jakie Konon, wedlug slow majora zwrocil do spoldzielni. Bylo ono zadluzone i Zarlak musial pozyczyc kase od Pasozyta, zeby te dlugi uregulowac. Inaczej nie dostalby 48tys. Nastepnie krzysio Misio cala te kwota przepuscil i na nowo zostal żebrakiem. Nie mam pojecia z jakiej paki dostal te kase. Pamietam, ze za komuny, byly popularne tzw ksiazeczki mieszkaniowe, na ktorych oszczedzalo sie na wlasne
@sw-walenty:
...i nie przypominam sobie zeby Czeczetkowicz o tym wspominal. Slyszalem o tym pare razy od Pasozyta i czytalem w artykule po pobiciu przez bande bandycka, gdzie Konon mowil, ze niczym Chrystus dawal im schronienie, zywnosc i.... alkohol haha
@Docent_nauk: Acha, a myślałem, że to jakaś starsza sprawa. Możesz mieć rację, bo przecież jakoś okres od utraty rentek do 2015 musiał jakoś przeżyć. A i kasę sporą (jak na Konona) mu Biały i ekipa zawinęli, więc skądś musiał mieć większe dzięgi. W sumie logicznie się to układa.