Wpis z mikrobloga

@zajebotka: W walce z Mayweatherem nie miał kompletnie nic do stracenie i dużo większe pieniądze. Tutaj niestety przy przegranej traci wszystko, a kasa na otarcie łez nic nie zmieni. Będzie załamanie nerwowe i emeryturka jak Ronda
  • Odpowiedz
@niedlapsa tamtą walkę mógł przegrać bo nie oszukujmy się ale nikt chyba nie był na tyle głupi żeby myśleć że Conor wygra
Co do walki o wszystko to wątpię, to on jest nadal twarzą tej dywizji i na nim skupiają się wszystkie oczy, to on ma największe wyniki PPV i nie jest to możliwe żeby nawet w przypadku przegranej miał odejść w cień
  • Odpowiedz
@zajebotka: Ale jednak nie był w oktagonie od końcówki 2016 roku, co daje prawie 2lata w dniu tej walki. Można tylko wróżyć z fusów i wymyślać scenariusze. Będzie wielki powrót lub wielka klęska
  • Odpowiedz
@niedlapsa: nie wiem z kim ten rudy skurvol walczy,ale mam nadziej ze ze zdrwo nakurvi temu komus

a dobra widze.z kabibem.przeca ten chvjek wypadnie standardowo z wali xD
  • Odpowiedz
@niedlapsa no tak, ale gdy dojdzie do konferencji itp to myślę ze Mcgregor nadmucha ten balonik a jaki groźny jest każdy wie i skoro gość na 21 wygranych walk 19 skończył przed czasem i zazwyczaj dość efektownie to nawet nie będąc na szczycie formy jest w stanie #!$%@? każdego a pamiętajmy że będzie piekielnie szybki i silny bo pewnie pod takim kątem był przygotowany do walki z mayweatherem
  • Odpowiedz
W walce z Mayweatherem nie miał kompletnie nic do stracenie i dużo większe pieniądze. Tutaj niestety przy przegranej traci wszystko, a kasa na otarcie łez nic nie zmieni. Będzie załamanie nerwowe i emeryturka jak Ronda


@niedlapsa: ale UFC ma wszystko do ugrania bo jeżeli Khabib wygra to mają dwa wielkie PPV do zrobienia; pierwsze PPV u ruskich i GSP. Conor zawsze może dokończyć trylogię z Diazem. Sprzeda się nieważne jaki będzie
  • Odpowiedz
Uważam że Khabib pokona McGregora przez poddanie.

@patryczaki: Raczej nie, bo Khabib zapowiadał, że nawet jak będzie miał taką opcje, to nie skorzysta i będzie Conora męczył do końca walki.
A że w sumie nieraz tak robił, to trudno mu nie wierzyć. ;)
  • Odpowiedz