Wpis z mikrobloga

Wyjeżdżam do Chorwacji i rozważam wynajęcie auta na miejscu (Split). Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Z tego co się orientowałem będę musiał ogarnąć sobie kartę kredytową i ubezpieczenie wkładu własnego.
Niestety jak czytam opinie ludzi ile kasy idzie utopić na wynajmie auta to się zastanawiam, czy to aby na pewno dobre rozwiązanie.
Ubezpieczalnie wkładu własnego coś dają? Czy te wszystkie pozytywne opinie na necie są sponsorowane xd
Jakieś rady dla świeżaka jak nie zostawić tam całego majątku?
#chorwacja #wynajemsamochodu #turystyka #podroze
  • 10
  • Odpowiedz
@oba-manigger: bez biura podróży, generalnie podliczałem koszt wynajecia samochodu + paliwo vs. bilety na busy i wyszło podobnie, a z samochodem mam większą swobodę. Z tego co widzę koszt wynajmu nie jest jakis ogromny, najbardziej się boję, że zarzucą mi uszkodzenie samochodu i ściągną ze mnie więcej kasy niż na cały wyjazd wydam
  • Odpowiedz
@droptable Ja jak bylem parę lat temu w Hiszpanii to pytałem się rezydenta (bo jechałem z biurem podróży) o koszty wypożyczenia. Kilka ważnych rad :
1) nie bierz pierwszego lepszego2) sprawdź czy w mieście jest jakaś firma która wynajmuje auta (bo wypożyczanie aut na deptaku u jakiegoś Chorwata może doprowadzić do zaplacenia dużej ilości pieniedzy). Najlepiej teraz przed wyjazdem poszukaj informacji na forach jak się nie wpieprzyc w jakieś finansowe błoto.
  • Odpowiedz
@Krupier: Wyszło super, ale muszę przyznać, że bez auta mogłoby by być słabo.
Sam Split na dłużej niż tydzień szybko by się znudził. Tak naprawdę dopiero jak ruszyliśmy w stronę Makarskiej zaczęło się robić ciekawiej.
Wjazd na Sveti Jure chyba najbardziej nam się podobał, a mało brakowało i byśmy się wycofali z wjeżdżania tam.
Dodatkowo trafiliśmy jakoś tak, że był mały ruch i mijaliśmy się może z max. 10 samochodami, kilkoma
  • Odpowiedz
@droptable: oh stop it, you! ()

Cieszę się, że mogłem pomóc. Jednak na coś te wpisy i komentarze się przydają. :P

Sveti Jure to faktycznie coś, czego trzeba doświadczyć. Pamiętam jak tam jechałem, nigdy wcześniej nie miałem doświadczenia w jeżdżeniu po południowoeuropejskich drogach, a co dopiero taki wjazd. Trochę się cykałem, ale yolo. ( ͡ ͜ʖ ͡)

Nie wracaj
  • Odpowiedz
Afera pedofilska przy produkcjach dla TVP i Polsatu. Oskarżany znany...


@droptable: polecam mocno. Koniecznie też auto (wypożyczalnię też mam sprawdzoną jak coś) i objechać cały kraj. Widok na Zatokę Kotorską czy przejazd przez Durmitor to niezapomniane przeżycia.

Szkoda życia na wracanie do tych samych miejsc. ;) Póki człowiek młody i zdrowy to trzeba zobaczyć jak najwięcej, na emeryturę będę sobie wracał tam gdzie byłem. :P
  • Odpowiedz